SODALICJE MARIAŃSKIE
 
Radio Jasna Góra: kongres sodalicji mariańskich

◊ I Kongres Sodalicji Mariańskich rozpoczął się na Jasnej Górze. Trzydniowe spotkanie odbywa się pod hasłem: „Sodalicje Mariańskie w Europie – wczoraj, dziś i jutro”. Uczestniczą w nim goście z Niemiec i Hiszpanii. Sodalicja to stowarzyszenie religijno-społeczne, którego celem jest szerzenie kultu Matki Bożej. Pierwsze wspólnoty powstały w 1563 r. w kolegium jezuickim w Rzymie.

Głównym celem kongresu jest wzajemne poznanie wspólnot działających w różnych częściach świata oraz próba odbudowy stowarzyszenia, do którego tylko w Polsce, należało przed wojną ok. 150 tys. osób – powiedział o. Mieczysław Łacek, paulin, moderator Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce: „Chodzi o to, byśmy na bazie tego poznania budowali teraźniejszość i przyszłość, żebyśmy pomyśleli, co dalej z tym ruchem i jak wspólnie działać”.

Sodalicje w Polsce przeżywają 30. rocznicę odnowienia po zlikwidowaniu ich w 1949 r. Do 25 wspólnot należy obecnie ok. tysiąca osób. Nową propozycją, zwłaszcza dla młodych, jest sodalicja internetowa, powiedziała prezes Monika Grygolonek: „Droga internetowa, którą preferujemy, ma umożliwić nam dostęp do ludzi młodych. Chcemy iść z duchem czasu, zachowując wszelkie tradycje związane z duchem sodalicji mariańskich”.

Sodalisami było wiele świętych i wybitnych osób, np. Jan Paweł II. Sodalicje działają dziś m.in. w Niemczech, Włoszech, Austrii, Francji, Kanadzie i na Ukrainie.

I. Tyras. Jasna Góra 

I EUROPEJSKI KONGRES SODALICJI/KONGREGACJI MARIAŃSKICH

Szanowni Państwo,


Moderator Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce, O. Dr Mieczysław Łacek OSPPE,
wraz z Zarządem tejże Sodalicji, ma zaszczyt zaprosić Państwa na

I Kongres Sodalicji Mariańskich

Kongres odbędzie się

w dniach od 25. do 27. marca 2010
w Częstochowie na Jasnej Górze

Temat Kongresu brzmi:

Kongregacje Mariańskie w Europie
Wczoraj, dziś i jutro



W roku 1949, z powodu aresztowań moderatorów i prezesów Sodalicji Mariańskich przez władze komunistyczne, biskupi polscy postanowili zawiesić działalność Sodalicji na terenie całego kraju. Ustała więc działalność Sodalicji aż do roku 1980. W tym samym roku, Prymas Polski Kard. Stefan Wyszyński postanowił wznowić pracę Sodalicji w Polsce w jej starym, przedwojennym stylu. Wyznaczył do tego dzieła duszpasterza akademickiego z Warszawy ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego (+2001)
W roku 2010 mija 30 lat od wznowienia działalności Sodalicji Mariańskiej już w wolnej, solidarnej i demokratycznej Polsce. Z tej właśnie okazji Moderator Federacji Sodalicji Mariańskiej w Polsce O. Dr Mieczysław Łacek OSPPE, wraz z Zarządem Federacji Sodalicji Mariańskiej pragną uczcić 30 – lecie powołania jej do życia. Tą uroczystość i tę ważną dla nas datę, pragniemy uczcić dziękując za te wszystkie lata tradycji i posługi SM w Polsce, w miejscu dla Polski szczególnym, u stóp Matki Bożej Królowej Polski, w Częstochowie na Jasnej Górze. Na te uroczystości mamy zaszczyt zaprosić także SM z Waszych parafii, przyjaciół i gości. Tym samym pragniemy zapoczątkować spotkania międzynarodowe, na szczeblu europejskim, dzięki którym mamy nadzieję bliżej poznać tradycje, obyczaje, działalność i owoce pracy SM w rożnych krajach Europy. Pragniemy również wspólnie zastanawiać się, dyskutować i wymieniać doświadczenia na temat przyszłości i kierunku rozwoju SM w XXI w.

Zgłoszenia prosimy przesyłać do dnia 31 listopada na adres:
Szkoła Sodalicji Mariańskiej
ul. Ogrodowa 3A
00-893 Warszawa

Kontakt telefoniczy od poniedziałku do piątku
w godz. 8.30-14.30
(022) 620 36 58 lub (022) 652 23 99

Z serdecznymi pozdrowieniami,
O. Dr Mieczysław Łacek OSPPE
Moderator Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce



I CONGRESSUS CONNGREGATIONIS MARIALIS
Częstochowa – Jasna Góra
25-27 marca 2010
„Sodalicje (Kongregacje, Drużyny) Mariańskie
w Europie: wczoraj, dziś i jutro”

Czwartek, 25 marca 2010 – Zwiastowanie NMP

10.00 Zgłoszenie przyjazdu w recepcji Domu Pielgrzyma na Jasnej Górze –zakwaterowanie
13.00 Obiad*
14.30 Msza św. języku łacińskim w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej
16.00 Powitanie uczestników oraz gości przez Zarząd Federacji SM w Polsce.
Rozpoczęcie obrad Kongresu. Konferencje na temat: Sodalicje Mariańskie wczoraj (Historyczne przedstawienie swoich Sodalicji)**
19.00 Kolacja
21.00 Apel Jasnogórski


Piątek, 26 marca 2010

7.00 Śniadanie
8.00 Msza św. w języku łacińskim w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej
9.00 Konferencje na temat: Sodalicje Mariańskie dziś
(Przedstawienie obecnych działań Sodalicji)
13.00 Obiad
14.00 Droga Krzyżowa na Wałach Jasnogórskich
16.00 Konferencja na temat: Sodalicje Mariańskie jutro
(Przyszłość działalności Sodalicji)
19.00 Kolacja

Sobota, 27 marca 2010

7.00 Śniadanie
8.00 Msza św. w języku łacińskim w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej
9.00 Oprowadzanie po Jasnej Górze
11.00 Akatyst o Matce Bożej
12.30 Obiad

Zakończenie Kongresu


* Wszystkie posiłki odbywać się będą w barze KUCHANIA POLSKA, ul. Ks. Kard. Stefana
Wyszyńskiego 1/31
** Konferencje będą miały miejsce w sali konferencyjnej w Domu Pielgrzyma
I Europejski Kongres Sodalicji Mariańskich na Jasnej Górze 25-27 marca 2010

I Kongres Europejski Sodalicji mariańskich na Jasnej Górze w Częstochowie 25-27 marca 2010 roku odbył się pod hasłem: "Sodalicje (Kongregacje) Mariańskie wczoraj, dziś i jutro". Zebrało się na Jasnej Górze ok 120 uczestników, w tym 40 z Niemiec i 1 osoba z Hiszpanii.
http://www.radiojasnagora.pl/index1.php?Content=news&referer=ok&id=1951
http://www.radiojasnagora.pl/news_wav/20100324Lacek.mp3
http://www.radiojasnagora.pl/news_wav/20100325uczestnik.mp3
http://www.radiojasnagora.pl/news_wav/20100325Grygolonek.mp3
 

http://www.niedziela.pl/artykul_w_niedzieli.php?doc=nd201013&nr=22
 

Kamila Grygolonek, ISM Erfurt
 

I Europejski Kongres Sodalicji Mariańskich
 
W dniach 25-27 marca odbył się na Jasnej Górze I Europejski Kongres Sodalicji Mariańskich, którego tematem przewodnim był „Kongregacje Mariańskie w Europie. Wczoraj, dziś i jutro” Na Kongres przybyło ponad stu uczestników, przede wszystkim z Polski, choć sporą grupę, 31 uczestników, tworzyli także sodalisi z Niemiec, skąd najliczniejszą grupą obok Sodalicji ze Straubing, Herbstein, Stuttgartu i Neuhof, była Sodalicja Mariańska z Kolonii (Marianische Männerkon-gregation 1608 Köln). Sodalisi zebrani na Kongresie dysku-towali o historii, teraźniejszości i o stworzeniu nowej formy Sodalicji Mariańskiej w przyszłości. I Kongres SM poparł słowami pozdrowienia i wdzięczności, wyrażonymi w specjalnie z tej okazji wystosowanym liście, Arcybiskup Kolonii kard. Joachim Meisner.
Pierwszy dzień kongresu, w Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny,  patronalnego święta Sodalicji, został otwarty uroczystą Mszą św. w języku łacińskim, której przewodniczył, moderator krajowy Sodalicji Mariańskiej w Polsce o. dr. Mieczysław Łacek OSPPE. Wzruszony, przypom-niał on o wznowieniu działalności SM w Polsce przed 30 laty i zawierzał Maryi „trudne dzisiaj i nieznaną przyszłość” Sodalicji.
Codzienne poranne Msze św. w kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, jak również modlitwa Anioł Pański i wieczorny Apel były stałymi punktami każdego dnia Kongresu. Członkowie Sodalicji, zgodnie z zamysłem wspólnoty, przede wszystkim zaangażowani ludzie świeccy, brali czynny udział we współtworzeniu liturgii eucharystycznej. Czytania w języku polskim i niemieckim, modlitwa wiernych w obu językach, śpiew, jak również wspólna droga krzyżowa, sprawiały, iż sodalisi, mimo różnic językowych stawali się sobie coraz bardziej bliscy. Jednoczyło ich bowiem Serce Maryi, któremu każdy sodalis pragnie jak najwierniej służyć, szerząc Królestwo Jej Syna na ziemi poprzez stałą formację intelektualną, duchową i emocjonalną, jak również poprzez zaangażowanie społeczne i nieustanny rozwój, by móc w twórczy sposób stawiać czoła wyzwaniom współczesnego świata.
Części pierwszej Kongresu, poświęconej historii Sodalicji przewodziło hasło „Sodalicje Mariańskie wczoraj – historyczne przedstawienie swoich Sodalicji”. Obszerny wykład na temat bogatej historii Sodalicji Mariańskiej w Polsce, Niemczech i w świecie przedstawili pani Anna Laszuk z SM Warszawy i pan prefekt Wielfried Becher z MC z Kolonii. Pierwsza młodzieżowa Sodalicja Mariańska została założono w 1563 r. przez jezuitę, o. Jeane Leunisa w Collegio Romano. Zasady, którymi kierowali się wówczas sodalisi, czyli uczestnictwo w Eucharystii, szerzenie kultu Maryi, apostolat i wierność Papieżowi są, mimo upływu prawie 450 lat nadal aktualne i wiernie kultywowane przez współczesnych sodalisów.
Historyczną część sympozjum zakończył o. Emilio Cardenas, marianista z SM z Piastowa. O. Emilio przybliżył słuchaczom postać błogosławionego ks. G. J. Chaminade z Bordeaux, który odnowił działalności Sodalicji Mariańskiej po Rewolucji Francuskiej, zakładając Towarzystwo Maryi - bezhabitowe zgromadzenie marianistów.
W piątek, w trakcie drugiej części kongresu uczestnicy mogli wysłuchać referatów na temat obecnych działań Sodalicji Mariańskich w Polsce i w Niemczech. Temat aktualnej pracy Kongregacji Mariańskiej w Niemczech przybliżył uczestnikom pan Clemens Schneider, młody prefekt z Marianische Männer-und Jungmännersodalität 1778 z Herbstein, który podkreślał fakt, „iż wiara, aby żyć musi czerpać z tradycji, a tradycja oznacza wierność rytuałom i czerpanie z mądrości myśli i czynów minionych pokoleń”. Tą wypowiedzią potwierdził przekonanie, iż Sodalicja Mariańska ma rację bytu we współczesnym świecie, a umiejętne korzystanie z doświadczeń naszych poprzedników i możliwość łącznia tradycji ze współczesnością może dać nam siłę i pewność w kontynuowaniu szczególnego dzieła czci Matki Bożej.
Prezes Krajowy Federacji SM w Polsce i dyrektor Zespołu Szkół Parafialnych Sodalicji Mariańskiej w Warszawie pan Grzegorz Baran w obszernym i niezwykle szczegółowym referacie p.t. „Sodalicje Mariańskie w Polsce dziś (1980-2010)” zaprezentował pracę i podstawy prawne Sodalicji Mariańskiej w Polsce po jej reaktywowaniu przez Kard. Stefana Wyszyńskiego 15 września 1980 r., jak również działalność oświatowo-wychowawczą Federacji Sodalicji Mariańskich, na którą SM w Polsce kładzie szczególny nacisk. W słowach podsumowania wyraził on, iż „<> relatywizmu żyją tak, jakby Pana Boga nie było, wszystkie wartości są względne. Ze skutkami moralnymi i etycznymi takich postaw Kościół będzie musiał się zmierzyć (...) W obliczu takich zagrożeń, Sodalicja Mariańska musi kłaść nacisk na formację, życie rodzinne, wychowanie, ewangelizację postawy konsumpcyjnej, zaangażowanie społeczne i właściwie rozumianą ekologię. Sodalicje muszą sobie twardo powiedzieć, że nie są zrzeszeniami tylko pobożnościo-wymi, ale również apostolskimi.” Słowa te wyraźnie potwierdził w swoim wykładzie o. Adam Schultz SJ z Warszawy,  odpowie-dzialny za formację w Ogólnopolskiej Radzie Ruchów Kato-lickich i rektor Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w War-szawie. Zaakcentował on interesujący aspekt Sodalicji Mariańskiej i jej członków, którzy starali się jak najdokładniej odczytać sens „aggiornamento”, wołania Jana XXIII do Kościoła powszechnego i próbowali określić swoje nowe miejsce i rolę, jako odpowiedzialni katolicy świeccy w Kościele po II Soborze Watykańskim. Podkreślał on, iż program formacyjny i intelektualny, dobre wychowanie młodzieży, lektura dokumentów kościelnych, encyklik papieskich i adhortacji, a w szczególności tekstów, nakreślających katolicką naukę społeczną, powinny być obowiązkowymi lekturami każdego sodalisa. „Potrzeba świętych profesjonalistów!” Nawoływał o. Schultz.
Najmłodsi referenci Kongresu, studenci z Niemiec, Prezes Internetowej SM, pani Monika Grygolonek z Erfurtu i pan Johannes Wettinger, z Marianische Jugendkongregation Stuttgart, którzy w ostatniej części Kongresu, starali się w swoich referatach dać odpowiedź na pytanie, co dalej z SM, jak powinna kształtować się jej przyszłość, jakie formy należy podjąć, by to wspaniałe dzieło przyjaźni z Maryją, w którego szeregach wychowali się zarówno Ojciec św. Jan Paweł II, Kard. Stefan Wyszyński, św. Urszula Ledóchowska, jak i wielu innych wybitnych Polaków, świętych i błogosławionych, nie wygasło, lecz dalej inspirowało ludzi to podjęcia trudu życia zgodnego z zasadami wiary katolickiej, do dawania świadectwa i „dorastania” do coraz to większych zadań w rodzinie, w społeczeństwie i w Kościele.
W 2009 roku zrodziła się w Polsce inicjatywa utworzenia Internetowej Sodalicji Mariańskiej p.w. NMP Przyczyny Naszej Radości i św. Urszuli Ledóchowskiej. Jest to nowe dzieło SM, próbujące odważnie odpowiedzieć na znaki czasu, jakie niesie Kościołowi współczesny, zsekularyzowany świat.  ISM pragnie poprzez internet zachęcić do duchowej i intelektualnej formacji w szeregach SM ludzi młodych, pracujących, samotnych, opuszczonych przez współmałżonka lub niepełnosprawnych. Autorka referatu pani M. Grygolonek, podkreślając obowiązek, jaki spoczywa na ludziach świeckich, powiedziała, iż „w zjednoczonej Europie nie może zabraknąć ducha naszej wiary, ducha maryjności, naszego świadectwa, że Bóg jest Miłością”. Celem ISM nie jest rezygnacja z bogatej tradycji Sodalicji Mariańskiej na rzecz współczesnych, anonimowych form komunikacji. ISM jest nowym rozdziałem w życiu Sodalicji, „która czerpiąc z niej inspiracje i ducha, otwiera się zarazem na ducha czasu (...) i stwarza nowe możliwości do ewangelizacji (...)” Zainteresowanych ISM zachęcamy do wejścia na stronę www.internetowasodalicjamarianska.pl.
Starsi uczestnicy Kongresu byli pod wrażeniem wypowiedzi pana J. Wettingera, który prowadzi w Ditzingen na razie małą grupkę wiernych Maryi młodych sodalisów i który jasno określił właściwe cele SM, którym Sodalicja pragnie pozostać wierna: „Dążenie do świętości, działalności apostolska i szczególna cześć dla Matki Bożej”.
I Europejski Kongres Sodalicji Mariańskich zakończył się żywą dyskusją i słowami wdzięczności uczestników, które podsumowały to pierwsze w historii spotkanie na płaszczyźnie międzynarodowej u stóp Matki Bożej na Jasnej Górze. Na przyszłość planowana jest organizacja kolejnych kongresów sodalicyjnych, jak również pielgrzymka do Rzymu w 2013 r. z okazji 450-lecia powstania pierwszej Congregatio Prima Primaria p.w. Zwiastowania NMP. 
 
 
I. Kongres Sodalicji Mariańskich
Kongregacje Mariańskie w Europie
Wczoraj, dziś i jutro
Częstochowa - Jasna Góra
25. - 27. marca 2010
 
Czwartek, 25 marca 2010 
Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny
 

9.00 – 11.30 Zgłoszenie przyjazdu w recepcji Domu Pielgrzyma na Jasnej Górze – zakwaterowanie
12.00 Msza św. w języku łacińskim w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej – przewodniczy O. Mieczysław Łacek, Moderator Krajowy
15.30 Powitanie uczestników i gości oraz wprowadzenie do Kongresu – O. Dr Mieczysław Łacek OSPPE, Moderator Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce*
 
Część I
Sodalicje Mariańskie wczoraj – historyczne przedstawienie swoich Sodalicji
Przewodniczy spotkaniu i dyskusji: Regina Pruszyńska, (Sodalicja Mariańska Warszawa)
 
16.00            „Dzieje Sodalicji Mariańskiej w Polsce na tle sytuacji Kościoła w Europie” - Anna Laszuk, (Sodalicja Mariańska Warszawa)
17.00            „Historyczny przegląd Kongregacji Mariańskich w krajach niemieckojęzycznych“ - Prefekt Wilfried Becher, (Marianische Männerkongregation 1608 Köln)
18.00          „Sodalicje Mariańskie Marianistów” - O. Emilio Cardenas, (Sodalicja Mariańska Piastów)
21.00           Apel Jasnogórski - O. Dr Mieczysław Łacek OSPPE
21.40           Spotkania i rozmowy w Sali Konferencyjnej Domu Pielgrzyma
 
Piątek, 26 marca 2010
8.00               Msza św. w języku łacińskim w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej
 
Część II
Sodalicje Mariańskie dziś - przedstawienie obecnych działań Sodalicji
Przewodniczy spotkaniu i dyskusji: Kamila Grygolonek (ISM Erfurt)
 
9.00               „Kongregacje Mariańskie i Sodalicje – ich działalność w dzisiejszych czasach”- Präfekt Clemens Schneider, (Marianischen Männer- und Jungmännersodalität Herbstein 1778)
10.00            „Dziś Sodalicji Mariańskiej w Polsce (1980-2010)” - Prezes krajowy Grzegorz Baran, (SM Warszawa)
11.30            „Kierunki formacji i działań sodalisek i sodalisów – ludzi świeckich w Europie XXI wieku” - O. Adam Schulz SJ (Odpowiedzialny za formację w Ogólnopolskiej Radzie Ruchów Katolickich)
14.00          Droga Krzyżowa (wspólna z Niemcami na wałach jasnogórskich)
 
 
Część III
Sodalicje Mariańskie jutro - przyszłość działalności Sodalicji
Przewodniczy spotkaniu i dyskusji: Monika Koniecko (Internetowa Sodalicja Mariańska Warszawa)
 
16.00            „Co dalej z Sodalicją Mariańską? Nowe inspiracje i nadzieje” - Prezes Monika Grygolonek(ISM Erfurt)
17.00            „Kongregacja Mariańskia jutro – przyszłość Kongregacji” - Präfekt Johannes Wettinger, (Marianische Jugend-Kongregation Ditzingen)
21.00           Apel Jasnogórski (o. Mirosław Legawiec OSPPE, Marianische Bürgerkongregation Passau )
Spotkania i rozmowy w Sali Konferencyjnej Domu Pielgrzyma
 
 
Sobota, 27. marca 2010
 
8.15              Msza św. w języku łacińskim w Kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej
9.30              Zjazd delegatów Polskich Sodalicji Mariańskich (Sala Konf.)
11.00            Podsumowanie i zakończenie Kongresu - Przewodniczy: Prezes Krajowy Grzegorz Baran (Sodalicja Mariańska Warszawa)
                        Kawa i pożegnanie
 
*  Konferencje, jak również przerwy na kawę,  miały miejsce w Sali Konferencyjnej w Domu Pielgrzyma.
 
Sodalicje wczoraj
w Polsce:
http://www.sodalicjamarianska.pl/strona,menu,pol,glowna,0,0,1932,sodalicja_marianska_w_polsce,plus.html
 
w krajach niemiecko-języcznych:
http://www.sodalicjamarianska.pl/strona,menu,pol,glowna,1932,0,1931,sodalicja_marianska_w_swiecie,plus.html
 
 
Sodalicje dzisiaj
 
 
Grzegorz Baran, Prezes Krajowy SM
 
Sodalicje Mariańskie w Polsce dziś(1980-2010)
 
1. Reaktywowanie i podstawy prawne Sodalicji Mariańskich w Polsce
 
Sodaliski i sodalisi, czekając na możliwość reaktywowania struktury organizacyjnej Sodalicji Mariańskich, włączali się w akcje prowadzone przez Wydziały Duszpasterskie Kurii Biskupich, w Ruch Pomocników Maryi Matki Kościoła, kółka różańcowe, Rycerstwo Niepokalanej czy różnego rodzaju duszpasterstwa. Ksiądz Kardynał Stefan Wyszyński, który 30 października 1956 r. powrócił do stolicy po trzyletnim internowaniu, na wysuniętą propozycję – prośbę o wznowienie organizacyjnej działalności Sodalicji Mariańskich odpowiedział: „Jeszcze nie nadszedł czas. Są ważniejsze sprawy klasztorów, szkół, ochronek, omawiane na posiedzeniach Komisji Mieszanej. Ale o Sodalicjach pamiętam…”.
Do licznej grupy sodalisek i sodalisów, którzy 29 grudnia 1968 r. na 50. lecie erygowania wielu Sodalicji Mariańskich po I wojnie światowej, przyszli do swojego Arcybiskupa, Ks. Prymas mówił: „wielką radością jest dla mnie, że przychodzicie do waszego biskupa po błogosławieństwo w nadziei, że będzie ono owocne dla pracy sodalicyjnej, którą pragniecie podjąć i prowadzić dalej…Zwycięsko wyszła Maryja z Soborowych dyskusji. A Papież na prośbę Episkopatu Polski – ogłosił Ją Matką Kościoła. Ojciec Święty zaaprobował drogę polskiej religijności, która prowadzi ad Jesum per Mariam… Na takim tle Wy, Drogie Dzieci Boże, świętując jubileusz powstania waszych Sodalicji Mariańskich, przemyśliwajcie nad tym, jak ożywić waszą pracę i wejść na nowe drogi….Myślę, iż czas najwyższy, aby przygaszone społeczne apostolstwo sodalicyjne nabrało rumieńców i zmartwychwstało do nowego życia. Może jeszcze będziecie się lękać. Odpowiem wam: „Nie bójcie się przyjąć Maryi”. Może uważacie, że roztropność doradzałaby o tych rzeczach mówić trochę delikatniej, ciszej, spokojniej… Roztropność jest cnotą i ma swój właściwy wymiar. Ale gdy on się zaniża, staje się małodusznością… Bądźmy więc spokojni, odważni, mężni. Niech Bóg, który sam określił pozycję Maryi w dziele zbawienia i uświęcenia, ożywi was takimi mocami, abyście bez lęku przyjęli Maryję na nową drogę pracy sodalicyjnej w naszej Ojczyźnie. Matko Chrystusa i Matko nasza! … Chcemy ożywić nasz apostolski zapał i pracować nad odnową Kościoła w duchu chrześcijańskiej miłości i pełnej prawdy okazanej nam przez Chrystusa”[1]. 
Ksiądz Prymas wiedział o przekształceniu się na Zachodzie Sodalicji Mariańskich we Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego, których nowy statut, czyli "Zasady Ogólne Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego" sformułowano w 1968 roku. Obecnie WŻCh jest światowym publicznym stowarzyszeniem w Kościele na prawach papieskich. Podstawą egzystencji i działania ruchu są wspomniane wyżej Zasady uchwalone formalnie 7 września 1990 roku i zatwierdzone przez stolicę Apostolską 3 grudnia 1990 roku.
Duszpasterstwo Akademickie przy kościele św. Anny w Warszawie w 1978 roku obchodziło 50. lecie swojej pracy. Zorganizowano wówczas sesję naukową na temat akademickich organizacji istniejących od początku DA w Warszawie, tj. od 1928 r. Podczas tej sesji Hanna Iłowiecka – Przeciszewska mówiła na temat „Sodalicja Mariańska Akademików, Akademiczek i Absolwentek (1916 – 1949). Wzorzec wychowawczy i drogi jego realizacji”[2]. To jej wystąpienie, w którym podkreśliła zaangażowanie sodalisek i sodalisów w pracę samokształceniową i formacyjną, by w środowisku ludzi świeckich bardziej żyć Kościołem, by odnowić życie moralne i ducha chrześcijańskiego Narodu, stało się inspiracją do myślenia o reaktywowaniu Sodalicji Akademickiej. Był to rok wyboru Kardynała Karola Wojtyły na Papieża. Jednocześnie już coraz bardziej dojrzewała w narodzie wola zrzucenia „jarzma” niewoli i jakby „świtała” nadzieja na pokonanie komunizmu, a coraz bardziej dojrzewało pragnienie wolnego społeczeństwa oraz możliwości zrzeszania się.
Dla Sodalicji Mariańskich w Polsce wreszcie nastała ta chwila. Ksiądz Prymas Kardynał Stefan Wyszyński zlecił duszpasterzowi akademickiemu, Księdzu Prałatowi Tadeuszowi Uszyńskiemu, „wznowienie działalności Sodalicji Mariańskich i to w dawnym stylu". – 15 września 1980 r. Ksiądz Prałat, biorąc pod uwagę potrzeby chwili i różne negatywne symptomy współczesnego młodego pokolenia takie jak: brak pracy nad własnym charakterem, nawyku do samowychowania i samokształcenia, brak umiejętności pracy społecznej i organizacji społecznej, podjął pracę reaktywowania Sodalicji.[3] Podkreślić należy, iż Ksiądz Prałat był prezesem Sodalicji Mariańskiej szkolnej w Różanymstoku.
13 października 1980 r. ks. Tadeusz Uszyński, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie, zwrócił się do Kanclerza Kurii Metropolitalnej z podaniem następującej treści: „Niniejszym Rektorat Duszpasterstwa Akademickiego w Warszawie zwraca się do odpowiednich władz Kurii Metropolitalnej w sprawie reaktywowania Sodalicji Maryjnej wśród młodzieży akademickiej stolicy. W związku z powyższym prosimy: 1. O dekret Kurii wznawiający działalność Warszawskiej Sodalicji Akademickiej. 2. O nominację moderatora dla powyższego stowarzyszenia i określenie jego kompetencji. Rektorat D.A. proponuje do tej funkcji ks. Józefa Maja, duszpasterza akademickiego pracującego aktualnie przy kościele św. Anny w Warszawie. Uważamy, iż wznowienie działalności Sodalicji Maryjnej wśród młodzieży akademickiej winno przyczynić się do odrodzenia moralnego wśród studentów Warszawy.” 18 października 1980 r. na piśmie tym ks. Stefan kardynał Wyszyński Prymas Polski napisał: „Pracy na podjęcie działalności Sodalicji Mariańskich – błogosławię”[4].
Zgodnie z zezwoleniem ustnym Księdza Prymasa odbyło się pierwsze, informacyjne spotkanie 18 marca 1981 r. z udziałem czterech aspirantek. Zapoznano się ze Statutem Sodalicji Mariańskiej Akademiczek, ustalono porządek godzinnej pracy wg następującej kolejności: 1. pozdrowienie – „Cześć Maryi – Cześć i chwała” i odśpiewanie hymnu „Błękitne rozwińmy sztandary”, 2. sprawdzenie obecności, 3. odczytanie protokołu z poprzedniego spotkania, 4 weryfikacja zadań poprzednio ustalonych, 5. referat przygotowany przez członków koła z dyskusją – nad prawidłowością treści czuwa ksiądz moderator, 6. sprawy bieżące – ustalenie zadań, wolne głosy, 7. modlitwa na zakończenie. Ustalono terminy następnych spotkań[5].
W dniu Zwiastowania Pańskiego 25 marca 1981 r. wystosowano list do Sekretariatu Prymasa Polski z prośbą o reaktywowanie zawieszonej działalności Sodalicji Mariańskiej i o nominację księdza moderatora. Był to okres choroby Księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego. Odpowiedzi na pismo długo nie otrzymano. Prace w ciągle rosnącym liczbowo kole sodalicyjnym trwają bez przerwy. Podstawowym zadaniem członkiń koła był rozwój życia duchowego przez comiesięczną spowiedź, wspólną Komunię świętą, codzienny rachunek sumienia, udział w dniach skupienia, nocach modlitwy, pielgrzymkach, rekolekcjach. Pracowały one nad charakterem, pogłębiały wiedzę religijną i angażowały się w prace w celu wyćwiczenia sprawności fizycznych i wydobycia ukrytych talentów.
Pierwsze ślubowanie sodalicyjne miało miejsce po bezpośrednim duchowym przygotowaniu w akademickich grupach „17- tek” Pieszej Warszawskiej Pielgrzymki na Jasną Górę przed cudownym obrazem Matki Bożej 15 sierpnia 1981 r. Złożyły je 4 aspirantki. Następnie 8 grudnia 1981 r. w kościele akademickim św. Anny w Warszawie ślubowanie sodalicyjne złożyły 3 osoby, a kandydackie – 1. W 1982 roku wśród 16 akademiczek było 7 sodalisek i 7 kandydatek. Od września 1982 r. podjęła pracę sodalicyjną grupa licealistek, a od grudnia tegoż roku grupa męska[6].
3 września 1982 r. Ksiądz prałat Tadeusz Uszyński, rektor kościoła akademickiego św. Anny w Warszawie otrzymał dekret Prymasa Polski - nominację na moderatora „Mając na uwadze potrzebę opieki duszpasterskiej nad Sodalicją Mariańską Akademiczek, wznowioną decyzją Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego od września 1980 przy kościele św. Anny w Warszawie niniejszym mianuję Ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego, Rektora wspomnianego Kościoła Akademickiego św. Anny Moderatorem Koła Sodalicyjnego Akademiczek: z zachowaniem wszelkich przepisów prawa. Błogosławię w tej pracy Ks. Moderatorowi, oraz oddaję Go oraz wszystkie Sodaliski Akademiczki pod szczególną opiekę Matki Boskiej Częstochowskiej, Królowej Polski, Najlepszej Matce Boga i naszej. A PAN BÓG …+Józef Glemp Prymas Polski”[7].
Po nawiązaniu kontaktów z Sodalicjami z Krakowa i Wrocławia ustalono pierwsze spotkanie pielgrzymkowe na Jasnej Górze 4 grudnia 1982 r. Przyjechało wówczas: 110 osób z Wrocławia, 25 z Warszawy i 20 z Krakowa. Po modlitwie w Kaplicy Matki Bożej Różańcowej, przywitaniu przez Ks. Tadeusza Uszyńskiego, Moderatora Sodalicji Mariańskiej Akademiczek i przedstawieniu się Sodalicji Mariańskich, Zofia Rymarówna z Krakowa przedstawiła historię Sodalicji Mariańskich oraz jej rozwój w Polsce ze szczególnym uwzględnieniem pracy w latach 30. – 40. XX wieku (okres, w którym pracowała w Sodalicji). Mszy św. w Kaplicy Matki Bożej Częstochowskiej przewodniczył Ks. Moderator Tadeusz Uszyński, a homilię wygłosił Ks. Stanisław Orzechowski z Wrocławia. Z Warszawy dwie osoby złożyły ślubowanie sodalicyjne, a trzy przyrzeczenie kandydackie[8]. Po Mszy św. sodalisi odmówili Różaniec przygotowany przez Wrocław. Następnie odbyła się dyskusja, w której wyniku ustalono, że wszyscy sodalisi w Polsce będą się łączyć codziennie w modlitwie Apelu Jasnogórskiego. Wyznaczono termin corocznej pielgrzymki sodalicyjnej na Jasną Górę – pierwsza sobota grudnia – w oktawie Święta Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – święta Sodalicji Mariańskich. Został powołany Sekretariat odpowiedzialny za łączność między Sodalicjami. W jego skład weszły po 2 osoby z każdej Sodalicji. Spotkania sekretariatu miały się odbywać raz na kwartał. To spotkanie sodalicyjne na Jasnej Górze ożywiło zapał do pracy wszystkich sodalisek i sodalisów[9].
Pierwsze spotkanie Sekretariatu miało miejsce 22 stycznia 1983 r. w Kościele Akademickim św. Anny w Warszawie. Postanowiono wówczas, że na podstawie Statutów: Sodalicji Mariańskiej oraz Wspólnot Życia Chrześcijańskiego do maja będzie ułożony Statut Sodalicji Mariańskich w Polsce[10], jednak na skutek kolejnej redakcji zmieniono nazwę i tak powstały „Zasady Ogólne Sodalicji Mariańskich” – decyzję tę podjęto na spotkaniu Krajowej Konsulty Sodalicji Mariańskich w Polsce, 16 kwietnia 1983 r.[11] Na to spotkanie pierwszy raz przybyła liczna delegacja z Sodalicji Inteligencji Pań z Sosnowca. Sodalicja ta nie przerwała swojej 50. letniej pracy.
„Zasady Ogólne Sodalicji Mariańskich w Polsce” ostatecznie zredagowane przez Zofię Rymarównę z Krakowa zatwierdził Ksiądz Kardynał Józef Glemp Prymas Polski dekretem z dnia 6 grudnia 1983 roku[12]. Od tej chwili Sodalicje zawieszone w roku 1949 zaczęły podejmować przerwaną pracę, powstało też kilka nowych.
Na miejsce Krajowego Sekretariatu została powołana Ogólnopolska Konsulta Sodalicji Mariańskich z siedzibą w Warszawie, która w grudniu 1988 r. wyłoniła spośród siebie Ogólnopolski Sekretariat jako organ koordynujący i inspirujący. Pierwsze spotkanie Ogólnopolskiego Sekretariatu Sodalicji Mariańskich w Polsce miało miejsce 10 grudnia 1988 r. w Warszawie. Uczestnicy spotkania po wysłuchaniu referatu Hanny Przeciszowskiej z Warszawy na temat potrzeby dokonania „aggiornamento” w Sodalicji, o którym mówił Ks. Prof. Jan Kowalski na Jasnej Górze, ustalili strukturę sekretariatu. Powołano sekretarza, księży asystentów, których zadaniem było wizytowanie Sodalicji lokalnych oraz referentów: ds. formacji kandydatów, ds. Sodalicji dorosłych, ds. Sodalicji młodzieżowych oraz skarbnika. Przy Sekretariacie zaczęły działać zespoły problemowe: duchowości sodalicyjnej, eklezjalny, apostolstwa, prawny[13]. Sekretariat podjął studium soborowego i posoborowego nauczania Kościoła a szczególnie adhortacji „Christifidelis laici” Ojca Świętego Jana Pawła II, w wyniku czego odczytano na nowo cele, formację i sposób działania Sodalicji. Zmiany sformułowań oraz przesunięcie akcentów dotyczyły przede wszystkim trzech grup problemów: wizji Kościoła, podstaw i charakteru maryjności oraz miejsca i roli katolików w świecie. Takie „aggiornamemto” Sodalicji nie przekreśliło jej pierwotnego modelu formacyjnego, ale go pogłębiło, poszerzyło, uaktualniło i nadało mu nową barwę. Chodziło bowiem o to, aby ze szkoły sodalicyjnej wychodzili „ludzie Kościoła” w rozumieniu soborowym, prawdziwie dojrzali, odpowiedzialni i twórczy, aby równie dojrzała i twórcza była ich maryjność i aby umieli, podejmując każde wyzwanie współczesności, zawsze być „przejrzystym znakiem Ewangelii”. Wynikiem tej pracy prowadzonej przez Sekretariat są „Odnowione Zasady Podstawowe Sodalicji Mariańskich w Polsce”[14] oraz Statut Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce.
Konferencja Episkopatu Polski na 282 Zebraniu Plenarnym, które odbyło się w Warszawie w dniach od 30 kwietnia do 2 maja 1996 roku erygowała Federację Sodalicji Mariańskich w Polsce, której Zarząd wybrano na I Zjeździe w Warszawie dnia 5 października 1996 roku, a moderatora podczas XV Ogólnopolskiej Pielgrzymki Sodalicji Mariańskich na Jasną Górę – 7 grudnia 1996 roku[15].
Federacja Sodalicji Mariańskich w Polsce otrzymała osobowość prawną w świetle prawa państwowego obowiązującego w Rzeczypospolitej Polskiej na mocy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 lipca 2003 r. (Dz. U. Nr 135 poz. 1274). Federacja nie podlega ustawie o stowarzyszeniach.
Pierwszym Moderatorem Federacji był ks. Prałat Tadeusz Uszyński[16], który odszedł do Pana 9 października 2001 roku. Po jego śmierci funkcję tę objął o. dr Mieczysław Łacek OSPPE [17].
 
2. Działalność Sodalicji Mariańskich w Polsce (1980 – 2010)
 
Realizując testament Sługi Bożego Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego Prymasa Polski, Sodalicje Mariańskie swoją działalność oparły na Piśmie Świętym, nauczaniu Kościoła zwłaszcza ostatnich Papieży, dokumentach Episkopatu Polski i ponad 400. letniej tradycji sodalicyjnej. Program formacyjny i intelektualny był ściśle związany z życiem Kościoła i Narodu.Sodaliski i sodalisi uczestniczyli licznie w pielgrzymkach Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski, a następnie w pielgrzymce Benedykta XVI do Polski. Nauczanie papieskie podczas tych pielgrzymek jak i treści zawarte w encyklikach papieskich, adhortacjach i listach apostolskich stały się źródłem, z którego korzystano podczas pracy formacyjnej i intelektualnej w Sodalicjach. Inspiracją były też: „Katechizm Kościoła Katolickiego”, „Kompendium Katolickiej Nauki Społecznej”, życiorysy osób beatyfikowanych i kanonizowanych przez Jana Pawła II i Benedykta XVI. Korzystano także z programów duszpasterskich Episkopatu Polski.
Szczególną rolę w życiu Sodalicji Mariańskich w Polsce odegrał Ojciec Święty Jan Paweł II Sodalis Marianus. Zarówno Jego Osoba – wierny Świadek Chrystusa i czciciel Maryi „Totus Tuus” oraz nauczanie stało się źródłem i inspiracją wielu działań sodalicyjnych. Przez cały czas od wyboru na Stolicę Piotrową aż do odejścia do Pana Sodalicje z Namiestnikiem Chrystusowym były w ścisłym kontakcie. Z okazji świąt i rocznic wyboru wysyłały życzenia. Wszystkie encykliki i adhortacje stały się podstawową lekturą sodalicyjną. Aktywnie włączały się w przygotowanie dalsze i bliższe obchodów Wielkiego Jubileuszu Roku 2000 jak i w jego przeżywanie. Widocznym znakiem tego zaangażowania jest rozpoczęta dzięki staraniom Ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego ówczesnego Moderatora Federacji Sodalicji Mariańskich oraz proboszcza Parafii św. Andrzeja Apostoła w Warszawie budowa drugiej siedziby szkół katolickich w Warszawie. Sodalicje modlitwą i ofiarami włączały się w rozwój tego dzieła. Obecnie budynek znajduje się w stanie surowym zamkniętym.
Wiele osób uczestniczyło w pielgrzymkach Jana Pawła II do Polski. Sodalicja Mariańska kilkakrotnie pielgrzymowała do Rzymu: W 1984 r (11 – 15 kwietnia) brała udział w spotkaniu młodzieży z całego świata z okazji zakończenia Roku Świętego (1950. lecie Odkupienia), w tym samym roku (20 – 27 sierpnia) odbyła się Pielgrzymka Sodalicji Mariańskich z okazji 400. lecia istnienia. W Jubileuszowym 2000 Roku Sodalicje Mariańskie też pielgrzymowały do Wiecznego Miasta (5 – 10 grudnia) i uczestniczyły w audiencji prywatnej u Ojca Świętego Jana Pawła II. Delegacje Sodalicji brały udział w beatyfikacji 11 Męczenniczek Sióstr Nazaretanek (29 .02 – 10. 03. 2000 r.), kanonizacji św. Siostry Faustyny Kowalskiej (28.04. – 1.05. 2000 r.), kanonizacji św. Biskupa Józefa Pelczara i św. Siostry Urszuli Ledóchowskiej (18.05. 2003 r.), w uroczystych obchodach 25. lecia pontyfikatu Ojca Świętego Jana Pawła II (15 – 17 października 2003 r.), oraz w pogrzebie Ojca Świętego Jana Pawła II (8.04.2005 r.)[18].
W pierwszych latach po reaktywowaniu dawniej istniejące Sodalicje „odszukiwały się”, powstawały też nowe. W roku 1999 istniały 23 Sodalicje Mariańskie, które skupiły 835 członków. W 1996 r. Sodalicje były w następujących miejscowościach: Bydgoszcz, Częstochowa, Czeladź, Drohiczyn, Inowrocław, Kraków, Lublin – Wyższe Seminarium Duchowne, Łódź, Piaseczno k/Warszawy, Sosnowiec – 3 Sodalicje, Trzebiel, Toruń, Warszawa – 2 Sodalicje, Lublin – Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Zamojsko – Lubaczowskiej, od 1997 r. przestała istnieć Sodalicja w Trzebieli, a do Federacji SM w Polsce przystąpiły Sodalicje z Poznania, Ełku, Olsztyna i Legionowa [19]. Później dołączyły Sodalicje z Częstochowy Rakowa, Cieszyna, z Siedlec – Wyższe Seminarium Duchowne, Przemyśla. Organizują się Sodalicje w Gdańsku, Lublinie, Opolu.
Ogromną nadzieję na rozwój Sodalicji wiązano z Sodalicjami kleryckimi. Myślano o moderatorach dla nowo powstających Sodalicji.
W ostatnim czasie powstała Sodalicja Mariańska internetowa, której moderatorem jest o. dr Mieczysław Łacek OSPPE, Sodalicja w Piastowie. Sodalicje Mariańskie diecezji sosnowieckiej utworzyły Diecezjalny Związek Sodalicji Mariańskich a ordynariusz diecezji sosnowieckiej powołał Diecezjalnego Moderatora Sodalicji Mariańskich.
Sodalicje Mariańskie jako stowarzyszenia religijne kościelne, o zadaniach formacyjnych i apostolskich w sposób szczególny są oddane Najświętszej Maryi Pannie, Bogarodzicy i Matce Kościoła. Uroczystym wyrazem takiej postawy i drogi duchowej sodalisów jest ślubowanie sodalicyjne, w którym przyjmując Maryję jako swą Matkę i Panią, oddają się Jej całkowicie jako słudzy i dzieci.
Sodalicje formują swoich członków na ludzi żyjących pełnią Ewangelii oraz szczególnie odpowiedzialnych za Kościół i jego misję w świecie. W ten sposób stają się maryjną szkołą życia i działania chrześcijańskiego. Charakter i zakres działania Sodalicji wiąże się ze specyficznym powołaniem każdego sodalisa do apostolstwa w świecie. Oznacza to, że włączeni także w małą rzeczywistość doczesną, podejmują z pełną gotowością i ofiarą, w sposób twórczy i odpowiedzialny, wyzwania stawiane przez współczesną cywilizację we wszystkich jej dziedzinach, w pełnym poczuciu współodpowiedzialności za Kościół.
Podwójny cel: formowanie członków na wzór Maryi i w specjalnej z Nią łączności oraz odpowiedzialności za Kościół i uświęcenie świata, wytycza Sodalicjom dwa kierunki: a) pracę formacyjną i samowychowawczą prowadzoną w zespołach, obejmującą rozwój osobowości oraz dążenie do świętości wszystkich jej członków, b) działalność apostolską podejmowaną zespołowo lub indywidualnie, m. in. w ramach struktur Kościoła, a szczególnie w parafiach, w zespołach synodalnych, w duszpasterstwach specjalistycznych.
Na płaszczyźnie „świata” – wobec współczesnej laicyzacji życia, chaosu pojęć moralnych i negatywnych postaw wobec Kościoła – na plan pierwszy wysuwają się obowiązki: a) nowej ewangelizacji i umiejętnej obrony Kościoła, b) troski o zachowanie i rozwój wartości chrześcijańskich w kulturze polskiej oraz przekazywanie młodemu pokoleniu tego wszystkiego, co Naród w ciągu historii wniósł i wnosi w rozwój człowieka i jego człowieczeństwa. We wszystkich dziedzinach życia Sodalicje zwracają szczególną uwagę na sprawy rodziny, młodzieży i wychowania jako podstawowe dla życia Kościoła, Narodu i społeczeństwa.
Proces formacji w Sodalicjach Mariańskich obejmuje całą osobę człowieka – formacja integralna. Zwraca się szczególną uwagę na harmonijne łączenie życia modlitwy z aktywnością zewnętrzną, kształtowanie „postaw otwartych” wobec problemów współczesnego świata oraz kształtowanie postaw społecznych. Syntezą wszystkich wątków formacji sodalicyjnej jest postawa służby wobec Kościoła, świata, bliźniego. Najgłębszym jej źródłem jest naśladowanie Maryi, Służebnicy Pańskiej, w każdej sytuacji i w każdym momencie życia.
Podwójny kierunek pracy sodalicyjnej – wewnętrznej i na zewnątrz – oraz zasada formacji integralnej wymagają stosowania różnych sposobów. W pracy wewnętrznej podstawową zasadą jest samowychowanie i samokształcenie prowadzone indywidualnie lub zespołowo.
Indywidualna praca nad sobą opiera się na życiu sakramentalnym z możliwie codziennym udziałem we Mszy św. lekturze Pisma św. i rozmyślaniu, modlitwie do Jezusa Miłosiernego, do Najświętszej Maryi Panny (m. in. różaniec, Anioł Pański, Apel Jasnogórski), systematycznej lekturze religijnej (studium dokumentów Kościoła, czytanie prasy katolickiej) oraz poświęconej problemom osobowego rozwoju człowieka, praktyce „dyscypliny dnia codziennego” (plan dnia, dokładne wypełnianie obowiązków, rachunek sumienia), obranie stałego spowiednika w miarę możliwości. [20]
Wspólnotowa praca samowychowawcza w ramach całej Sodalicji, oparta jest na uczestnictwie zebraniach - w każdym tygodniu – Warszawa; najczęściej raz w miesiącu lub sekcji. Sodalicje w Poznaniu, na Jasnej Górze, w Bydgoszczy, Sosnowcu – przy Katedrze oraz w parafii św. Tomasza, w Czeladzi czy Toruniu pracowały w następujących sekcjach: liturgicznej, pogłębiania wiedzy religijnej, rekolekcyjno – pielgrzymkowej, misyjnej, charytatywnej, eucharystycznej, gospodarczej, różańcowej, synodalnej, biblijnej, powołań kapłańskich i zakonnych[21].
Samokształcenie wspólnotowe to też uczestnictwo we wspólnych Mszach św., nabożeństwach, dniach skupienia, w rekolekcjach ogólnych adwentowych oraz wielkopostnych, w rekolekcjach zamkniętych, o ile możności w „Ćwiczeniach duchownych” św. Ignacego Loyoli. Służą jej również: wspólna lektura Pisma św., konferencje i dyskusje na tematy religijne, światopoglądowe i wychowawcze, wymiana doświadczeń i refleksji. Sodalicje organizują także obozy formacyjne i pielgrzymki szczególnie do sanktuariów maryjnych.
Bardzo ważne jest nawiązanie więzi oraz relacji przyjacielskich między członkami Sodalicji i wzajemna różnorodna pomoc w trudnych sytuacjach życiowych.
W pracach „na zewnątrz” stosowane metody zależały od rodzaju wykonywanych zadań charytatywnych, wychowawczych, społecznych i innych. 
Sodalicje Mariańskie podejmują różne zadania, których celem jest pomoc osobom potrzebującym, znajdującym się w trudnej sytuacji. Zazwyczaj sodalisi angażują się w dzieła miłosierdzia we własnych parafiach lub diecezjach, wspierając np. kuchnie dla ubogich. Pomoc ta nie zawsze ma wymiar materialny, często jest obecnością przy chorych, niepełnosprawnych, samotnych, przebywających w hospicjach lub w domach opieki. Utrzymując kontakt z osobami potrzebującymi wychodzi się z założenia, że często uśmiech, życzliwe słowo lub chęć wsłuchania się w opowieści o niedoli lub niemocy są ważniejsze niż dobro materialne. Inna grupa objęta opieką, to rodziny wielodzietne lub takie, w których rodzice pozostają bez pracy, mające trudności finansowe.
Sodalisi, oprócz przekazywania konkretnych darów, zajmują się np. udzielaniem pomocy naukowej potrzebującym uczniom i organizują im czas wolny w sytuacji, kiedy rodzice nie są w stanie zapewnić odpowiedniej opieki. Okazją do organizowania pomocy materialnej są zazwyczaj Święta Bożego Narodzenia lub Zmartwychwstania Pańskiego, kiedy to w trakcie kolekty zbierane są fundusze, a z nich finansowane paczki, przeważnie żywnościowe. Sodalicja Mariańska w Czeladzi przygotowuje paczki dla ponad 100 rodzin i bierze udział w organizacji Diecezjalnego Dnia Chorych. Inną okazją do udzielania pomocy materialnej są wakacje i początek roku szkolnego, kiedy to wzrastają wydatki na wypoczynek dzieci i ich wyposażenie do szkoły. Niektóre Sodalicje, zwłaszcza w Bydgoszczy, zbierają zabawki, książki i podręczniki dla Polaków na Wschodzie lub wspierają finansowo tamtejsze parafie. Sodalisi dokonują też wpłat na cele misyjne, a Sodalicja w parafii Św. Krzyża w Warszawie przesyła Polakom na obczyźnie polską poezję i artykuły z bieżącej prasy[22].
Sodalicje angażowały się też w różne prace wychowawcze i społeczne włączając się w inicjatywę parafii, diecezji, bądź podejmując samodzielnie dane dzieło. Wymienię tylko niektóre z nich: zorganizowanie obozu wakacyjnego dla dzieci i młodzieży w górach, prowadzenie kolonii szczególnie dla dzieci rodziców internowanych, organizowanie zimowiska w Podegrodziu k/Starego Sącza, organizowanie zajęć dla dzieci pozostających w mieście podczas ferii zimowych. Przygotowywali np. „List do Chorych”, który kapłani zanosili do domów w ramach wizyt pierwszopiątkowych, udział w przygotowaniu „17-tek” akademickich w Pieszych Warszawskich Pielgrzymkach na Jasną Górę w latach 1980 – 1989, posługa w Sanktuarium na Jasnej Górze – Sodalicja z Częstochowy, organizowanie nabożeństw w parafiach. Należy podkreślić szczególne zaangażowanie sodalisów z Warszawy w zorganizowanie i przeprowadzenie Kongresu Duszpasterskiego dla wszystkich, podczas którego omawiali oni takie zagadnienia jak świecki w Kościele, katolik w świecie, czy zaprezentowali encyklikę „Fides et ratio” Jana Pawła II[23].
Sodalicja ta z O. Emilio Cardenas przeprowadziła warsztaty „Lectio Divina” w parafii w Piastowie, co zaowocowało powstaniem Sodalicji Mariańskiej. Sodalicje w Cieszynie, Olsztynie, Piasecznie i Warszawie wspierają modlitwą i różnymi działaniami prowadzenie szkół katolickich znajdujących się na terenie parafii przy których pracują. Niektóre Sodalicje włączyły się bardzo aktywnie w pracę Diecezjalnych Rad Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, samorządów lokalnych oraz podjęły współpracę z parlamentarzystami - petycje w sprawach moralnych czy społecznych.
Podejmowanie powyższych zadań i „dorastanie” do nich jest już doskonałą drogą formacji zarówno indywidualnej, jak zespołowej. Towarzyszy temu świadomość, że obok apostolstwa czynu, słowa, modlitwy i cierpienia – „świadectwo życia” najsilniej oddziałuje na drugich[24].
Praca Ogólnopolskiego Sekretariatu Sodalicji Mariańskich w Polsce, a później Zarządu Federacji Sodalicji Mariańskich polegała na realizacji dwóch podstawowych zadań: utrzymywaniu łączności ze wszystkimi polskimi Sodalicjami oraz na koordynowaniu działalności Sodalicji oraz  przez przygotowanie propozycji tematyki spotkań na poszczególne lata,
zorganizowanie dwóch kursów dla instruktorów (15 – 16.10.1993 r. oraz 26 – 27.02.1994 r.),
organizację Ogólnopolskich Pielgrzymek Sodalicji Mariańskich na Jasną Górę, które od 1982 r. do 2002 r. odbywały się w pierwszą sobotę grudnia, a od 2003 r. w trzecią sobotę września,
zorganizowanie Pielgrzymki Sodalicji Mariańskich do Lourdes, Santiago de Compostella – udział w Światowym Dniu Młodzieży z Ojcem Świętym Janem Pawłem II i Fatimy (7 – 31.08. 1989 r.)
organizowanie ogólnopolskich rekolekcji sodalicyjnych; miały one miejsce na Bachledówce – 3 razy, w Tyńcu, w Częstochowie – 3 razy, Gietrzwałdzie – 2 razy,
wydawanie „Per Mariam ad Jesum” a później „Sodalis Marianus”,
prowadzenie ewidencji Sodalicji polskich,
zorganizowanie uroczystości z okazji 20. lecia reaktywowania Sodalicji Mariańskich w Polsce z udziałem Księdza Kardynała Józefa Glempa Prymasa Polski ( 4.11.2000 r. – Parafia św. Andrzeja Apostoła w Warszawie)
organizowanie corocznych zjazdów Sodalicji Mariańskich
obecnośćprzedstawiciel Zarządu w uroczystościach Sodalicji Mariańskich np.: w Bydgoszczy, w Cieszynie z okazji 80 - lecia istnienia Sodalicji Mariańskiej, oraz w Sosnowcu z okazji 75 lat pracy Sodalicji, w Poznaniu - 10-lecia reaktywowania przy Kaplicy Wieczystej Adoracji w Poznaniu Sodalicji Mariańskiej pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej i bł. Jolanty, w Olsztynie z okazji poświęcenia sztandaru,
udział w pracach Społecznego Komitetu Budowy Muzeum i Pomnika Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Zuzeli; udział w uroczystościach z okazji 100 rocznicy urodzin Prymasa Tysiąclecia (Zuzela - 4.08.2001 )
obchody kolejnych rocznic śmierci śp. ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego pierwszego Moderatora Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce[25].
 

3. Działalność oświatowo-wychowawcza Federacji Sodalicji Mariańskich
 

Rok 2003 przyniósł polskim sodalicjom nowe, poważne wyzwanie zarówno sensie organizacyjnym, finansowym jak i formacyjnym. 25 sierpnia 2003 r. w przeddzień uroczystości Matki Bożej Częstochowskiej, Moderator Krajowy upoważniony przez Zarząd, podpisał akt notarialny w sprawie przejęcia i dalszego prowadzenia trzech szkół katolickich. Federacja Sodalicji Mariańskich w Polsce stała się organem prowadzącym a więc podmiotem odpowiedzialnym za prawidłowe funkcjonowanie trzech szkół: Podstawowej im. Ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Gimnazjum im. Ks. Jerzego Popiełuszki i Liceum im. Ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego.
Wspomniane szkoły zostały utworzone w 1990 r. z inicjatywy rodziców na terenie Parafii pw. Andrzeja Apostoła w Warszawie, której ówczesnym proboszczem był wielokrotnie wcześniej wspominany ks. Prałat Tadeusz Uszyński, pierwszy Moderator Krajowy Federacji, który tak usilnie zabiegał o odnowienie Sodalicji Mariańskich w Polsce. Jak pamiętamy ks. kard. Stefan Wyszyński Prymas Polski polecił ks. Uszyńskiemu „odnowienie Sodalicji i to w starym stylu”.
Poniżej cytuję fragmenty wspomnień pierwszej dyrektorki szkoły Pani Danuty Chojnackiej:
„Była wiosna 1989 roku, gdy my jako rodzice zatroskani o kształcenie integralne swoich dzieci i zniechęceni nieudanymi próbami skutecznej współpracy z władzami szkolnymi  w placówkach publicznych, do których uczęszczały nasze dzieci, zwrócili się do proboszcza Parafii ks. prałata Tadeusza Uszyńskiego z propozycją utworzenia szkoły podstawowej.
Ks. prałat Tadeusz Uszyński od początku odnosił się życzliwie do tej inicjatywy i wyraził zgodę wstępną, uzależniając dalsze działania od stanowiska Kurii Diecezjalnej.
Szkoła rozpoczęła działalność 1 września 1990 roku w salach katechetycznych domu parafialnego, wykorzystywanych tylko po południu (w 1989 r. katecheza odbywała się w parafiach, dopiero rok później przeniesiono ją do szkół). Z kolei wiedzieliśmy, że szczupłość miejsca w domu parafialnym, nawet wobec trwającej rozbudowy trzeciego piętra i planowanego przeniesienia tam części klas w następnym roku szkolnym, uniemożliwi już wkrótce normalny rozwój szkoły. Dlatego intensywnie poszukiwaliśmy możliwości wynajęcia pomieszczeń dodatkowych lub samodzielnego budynku dla szkoły. Powstaje nawet pomysł budowy budynku szkolnego na terenie należącym do Parafii lub z nim sąsiadującym. Architekt Stanisław Sołtyk, ojciec uczennicy, przygotowuje społecznie studium przestrzenne ze wstępnym projektem. Przeszkodą są wysokie koszty takiej inwestycji. Środowisko rodziców jest, co prawda, bardzo ofiarne i zaangażowane, ale równocześnie niezbyt zamożne.
Z pomocą przychodzi wówczas ks. prałat Tadeusz Uszyński, który zwraca uwagę dyrektorki Szkoły na budynek żłobka przy ul. Ogrodowej 3a. W czasie wizyty duszpasterskiej w jego sąsiedztwie dowiedział się, że żłobek jest  od kilku lat nieczynny, rozpoczęto remont, który następnie przerwano i budynek niszczeje. Na tym samym zebraniu Rady Szkoły w październiku 1990 r, na którym wybrano Patrona, podjęto decyzję o rozpoczęciu starań o przejęcie tego budynku.” (koniec cytatu)
W listopadzie 1991 roku szkołę przeniesiono do pozyskanego od władz samorządowych budynku żłobka. Szkoła bardzo dynamicznie rozwija się dzięki zaangażowaniu rodziców pod baczną i bardzo serdeczną opieką ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego, który jednocześnie bardzo energicznie zabiegał o dalszy rozwój Sodalicji Mariańskich w Polsce o czym wspominałem wcześniej.
Wracając do roku 1984 gdy proboszczem zostaje ks. Tadeusz Uszyński, w działalność duszpasterską, charytatywną i edukacyjną Parafii św. Andrzeja Apostoła bardzo wyraźnie włącza się Sodalicja Mariańska. W lutym 1999 roku dyrektorem szkoły podstawowej i liceum działających przy Parafii zostaje Sodalis Marianus. Więzi między szkoła parafialną a Sodalicją zacieśniają się.
Ks. Prałat Uszyński wciąż myśli o dalszym rozwoju szkół katolickich, które funkcjonują w parafii. Mając błogosławieństwo Ordynariusza podejmuje śmiałą decyzje o budowie nowego budynku szkolnego na terenie należącym do Parafii św. Andrzeja Apostoła. Jego budowa rozpoczyna się wiosną 1999 roku.
Parafia, której proboszczem był ks. Uszyński jest uboga a parafianie, to w większości ludzie starsi, dlatego z samego założenia budowa nie mogła obciążać Parafii. Dzięki ogromnemu wysiłkowi samego ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego, środowisk z którymi przez wiele lat współpracował w swojej pracy duszpasterskiej, Sodalicji Mariańskiej, rodziców uczniów, rodziny, oraz swoich przyjaciół z zagranicy powstaje budynek przeznaczony na siedzibę liceum i gimnazjum.
Niestety, nagła śmierć ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego  w dn. 9 października 2001 r. pozwala doprowadzić to dzieło tylko do stanu surowego zamkniętego. Z zewnątrz budynek wygląda na gotowy do użytkowania. Niestety wewnątrz wymaga kompleksowego wykończenia. Brak jest instalacji wodociągowych, kanalizacyjnych elektrycznych, podłóg, tynków, windy.
Pomimo śmierci swego duszpasterza, świeccy pragną dalej kontynuować rozpoczęte dzieło. Społeczny Komitet Budowy, Fundacja Szkolna, wspólnota szkolna, Sodalicja Mariańska, rodzice uczniów uczęszczających do szkół starają się, aby wszystkie prowadzone dotychczas dzieła były kontynuowane. Nowy Proboszcz, który obejmuje Parafię widzi inne zadania dla Parafii. Większość dzieł poprzednika zostaje w gwałtowny sposób przerwanych a ludzie w nie zaangażowani muszą szukać dla siebie i realizowanych zadań muszą szukać innych miejsc dla swojej aktywności.
Obecnie Federacja Sodalicji Mariańskich w Polsce prowadzi trzy szkoły katolickie. Szkołę podstawową, gimnazjum i liceum ogólnokształcące. Ogółem do szkół prowadzonych przez Sodalicję uczęszcza obecnie 220 uczniów. Przed Sodalicją i wspólnotą szkolna stoi poważne zadanie dokończenia budowy nowego budynku, który obecnie znajduje się w stanie surowym zamkniętym.
Zajęcia w szkole codziennie rozpoczynają się wspólną modlitwą w klasach. W ciągu dnia, około godz. 12.00, uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami odmawiają Anioł Pański. Po lekcjach, za cały dzień pracy dziękują Duchowi Św. W niektórych okresach roku szkolnego, dodatkowo uczniowie spotykają się przed lekcjami, aby odmawiać różaniec lub koronkę do Miłosierdzia Bożego.
W każdym roku odbywają się szkolne rekolekcje Wielkopostne i Adwentowe. Jest to szczególny czas dla całej wspólnoty szkolnej, gdy we wspólną modlitwę i refleksję włączają uczniowie i nauczyciele w tych dniach nie ma normalnych lekcji. Cały dzień wypełnia modlitwa i spotkania z zaproszonym przez szkołę rekolekcjonistą.
Już od zerówki przedmiotem obowiązkowym jest język angielski w wymiarze 4 godzin tygodniowo. Począwszy od kl. I szkoły podstawowej uczniowie uczą się dodatkowo jeszcze drugiego języka obcego.
Po zajęciach obowiązkowych szkoła oferuje szeroką gamę zajęć dodatkowych, np.: koło sportowe, koło biblijno, teatralne, korektywa, basen, schola, koło literacko-teatralne, informatyka, grupa liturgiczna, chór. Wszystkie zajęcia dodatkowe są bezpłatne. Wszyscy nauczyciele starają się, aby lekcje, zarówno te obowiązkowe jak i nadobowiązkowe, były mądre, ciekawe i atrakcyjne.
Jako ważny element procesu dydaktycznego traktujemy wizyty gości w szkole. Służą one rozbudzaniu zainteresowania światem, kształtowaniu postaw wobec autorytetów oraz uczą zachowań zgodnych z zasadami dobrego wychowania. Naszymi gośćmi byli min. politycy, aktorzy, samorządowcy oraz osoby duchowne z różnych zgromadzeń zakonnych męskich i żeńskich.
Praca z dziećmi nie kończy się wraz z ostatnim dzwonkiem roku szkolnego. Od kilku lat Szkoła organizuje kolonie letnie dla dzieci.
Reasumując można powiedzieć, że szkoły są pięknym wyrazem zaangażowania świeckich w kościele. Solidne wykształcenie wraz ze znajomością języków obcych jest niezbędne do właściwego funkcjonowania w życiu społecznym i zawodowym. Rozwój człowieka to nieustannie trwający proces, w którym niezwykle ważne jest, aby od samego początku edukacji w szkole kształtować w młodym człowieku umiłowanie Piękna, poszanowania godności drugiego człowieka oraz potrzebę poszukiwania Prawdy i poznawania świata. W naszych szkołach staramy się stworzyć środowisko które wraz z domem rodzinnym pozwala na harmonijny rozwój dziecka od 5 roku życia, kiedy rozpoczyna edukację w zerówce, aż do ukończenia liceum, kiedy po zdaniu egzaminu maturalnego, jest w pełni przygotowane do kontynuowania nauki na wszystkich renomowanych uczelniach wyższych.
W ciągu prawie dwudziestu lat funkcjonowania naszych szkół wypracowaliśmy program wychowawczy, spójny z programami nauczania, które są starannie dobierane przez doświadczonych nauczycieli. Wśród kadry pedagogicznej oprócz nauczycieli są specjaliści, którzy dbają o właściwy rozwój osobowy i emocjonalny dziecka, wspierając w ten sposób rodziców którzy są pierwszymi wychowawcami.
Bardzo dobre rezultaty działania Szkoły na płaszczyźnie edukacyjnej potwierdzają wyniki egzaminów zewnętrznych. Według danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej nasze szkoły plasują się wśród najlepszych szkół Warszawie i całej Polsce.
Od ubiegłego roku organizujemy Cambridge Learners English Tests, zewnętrzne egzaminy znajomości języka angielskiego dla dzieci. Pierwsi uczniowie naszej szkoły już otrzymali międzynarodowe certyfikaty znajomości języka obcego.
 
4. Udział Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce w pracach Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich.
 
Federacja Sodalicji Mariańskich w Polsce jest członkiem Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. Od 2004 roku była Prezeska pełniła funkcję sekretarza Rady Programowej ORRK, a od 2008 roku jest pierwszą świecką Przewodniczącą Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich. Sodalicje Mariańskie uczestniczyły w I Ogólnopolskim Kongresie Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich w Warszawie (3 – 4 czerwca 1994 r.) pod hasłem „Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch ” (1 Kor 12, 4) [26], Federacja współorganizowała II Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich (24 – 25 listopada 2000 r.). Przygotowała Kongres Tematyczny „Solidarni w służbie ubogim”[27]oraz wystawę na temat Sodalicji Mariańskich w Polsce. Podczas III Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, który trwał od 11 czerwca 2005 r. do 17 czerwca 2007 r., a myślą przewodnią stały się słowa z Ewangelii św. Łukasza „Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął”, Federacja zorganizowała V Kongres Tematyczny „W służbie ubogim (18 lutego 2007 r.) oraz przedłożyła wnioski z tego Kongresu podczas Sesji Podsumowującej. Prowadziła stronę internetową tegoż Kongresu Tematycznego[28].
 
Podsumowanie
 
W każdym okresie historycznym działalność Sodalicji Mariańskich skierowana była na zagrożenia, jakie powstawały w związku z panującą filozofią.
Lata 80.te XX wieku to zryw „Solidarnościowy”, który otworzył Polakom drogę na zachód, gdzie króluje relatywizm. Królestwo relatywizmu jest spadkiem po postmodernizmie. Swoim zasięgiem objęło też Polskę. Sodalicja Mariańska będzie miała sens, jeśli zdoła odpowiedzieć na fale relatywizmu; była bowiem powołana jako odpowiedź na sytuację filozoficzną i religijną.
„Wyznawcy” relatywizmu żyją tak, jakby Pana Boga nie było, wszystkie wartości są względne. Ze skutkami moralnymi i etycznymi takich postaw Kościół będzie musiał się zmierzyć. Obecnie stoi przed zagrożeniami wypływającymi w kontekście niektórych badań naukowych i zagadnień natury bioetycznej.
W obliczu takich zagrożeń, Sodalicja Mariańska musi kłaść nacisk na formację, życie rodzinne, wychowanie, ewangelizację postawy konsumpcyjnej, zaangażowanie społeczne i właściwie rozumianą ekologię.
Sodalicje muszą sobie twardo powiedzieć, że nie są zrzeszeniami tylko pobożnościowymi, ale również apostolskimi. Zatem w Sodalicjach musi być silna baza intelektualna i moralna. Właściwie rozumiany człowiek i jego potrzeby czyli znajomość antropologii, jest podstawą do podejmowania odpowiednich działań w życiu rodzinnym, społecznym i narodowym. Pomocna jest też katolicka nauka społeczna.
Nadal jest aktualna postawa Sodalicji Akademickich z lat powojennych: „wiedza religijna na poziomie wiedzy zawodowej” oraz metoda pracy „dorastanie do zadań”, na co kładą nacisk obecne Sodalicje.
Wszystkie działania mają służyć temu, byśmy przyjąwszy Maryję Matkę Jezusa do serca, która jest Mistrzynią, wprowadzali Królestwo Boże już tu na ziemi. Byśmy doszli do Nieba i ucztowali tam w jak najszerszym kręgu zbawionych.



[1]Zofia Rymarówna, „Przewodnik Sodalicji Mariańskich w Polsce”, Kraków 1997, s. 76 – 77.
[2]„Błękitne sztandary”, praca zbiorowa, s. 9 – 22.
[3]Kronika „Sodalicja Mariańska”,  Kościół Akademicki św. Anny w Warszawie; w „Sodalicja Mariańska – Historia najnowsza” .
[4]Tamże.
[5]Tamże.
[6]Tamże.
[7]Tamże.
[8]Tamże.
[9]Tamże.
[10]Protokół nr 1, nr 2 z Krajowej Konsulty Sodalicji Mariańskich w Polsce.
[11]Protokół nr 3 z Krajowej Konsulty Sodalicji Mariańskich w Polsce.
[12]Ks. Tadeusz Uszyński „Sodalicje Mariańskie”, Informator 1997, s. 14.
[13]Protokół ze spotkania I Ogólnopolskiego Sekretariatu Sodalicji Mariańskich w Polsce, Warszawa 10 grudnia 1988 r.
[14]Ks. Tadeusz Uszyński,, „Sodalicje Mariańskie”, Informator 199r, s. 15.
[15]Tamże, s.14.
[16]Dekret z dnia 8 marca 1997 r. zatwierdzający wybór Ks. Prałata Tadeusza Uszyńskiego na Moderatora Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce.
[17]Dekret z 316 Zebrania Konferencji Episkopatu Polski obradującej w dn. 20-21 marca 2002 r. zatwierdzający wybór O. dr Mieczysława Łacka OSPPE na Moderatora Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce.
[18]Kronika „Sodalicja Mariańska”,  Kościół Akademicki św. Anny w Warszawie.
[19]Sprawozdanie z prac Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce za okres I Kadencji Zarządu od 5 października 1996 r. do 8 października 1999 r.
[20]Kronika „Sodalicja Mariańska”,  Kościół Akademicki św. Anny w Warszawie; w ”  Sprawozdanie z działalności Sodalicji Mariańskiej w 1984 r”. oraz sprawozdania z prac Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce.
[21]Sprawozdanie z prac Federacji Sodalicji Mariańskich w Polsce za okres I Kadencji Zarządu od 5 października do 1996 r. do 8 października 1999 r.
[22]Laszuk Anna, „Praca charytatywna w Sodalicjach Mariańskich”, V Kongres Tematyczny „W służbie ubogim” w ramach III Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów Katolickich w Polsce.
[23]Kronika „Sodalicja Mariańska”,  Kościół Akademicki św. Anny w Warszawie.
[24]Ks. Tadeusz Uszyński, „Sodalicje Mariańskie”, Informator 1997, s. 26.
[25]Sprawozdania z prac Ogólnopolskiego Sekretariatu Sodalicji Mariańskich oraz Federacji Sodalicji Mariańskich.
[26]„Chrystus – Człowiek – Społeczności. Wiosna Ruchów”, Rada Ruchów Katolickich, s. 21.
[27]„Znak nadziei dla świat i człowieka”, II Kongres Ruchów i stowarzyszeń Katolickich, s. 343 – 370.
[28]„Służyć Królestwu Bożemu w świecie”, III Ogólnopolski Kongres Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich, s. 155 – 173 oraz Suplement s. 8.
 
 
 

Clemens Schneider, Prefekt Marianische Männer- und Jungmännersodalität Herbstein 1778
 
Kongregacje Mariańskie i Sodalicje – 
ich działalność w dzisiejszych czasach
 
Przedstawienie działalności Sodalicji Mariańskiej w dzisiejszych czasach to bardzo interesujący temat. Wiara, aby żyć, musi czerpać z tradycji, a tradycja oznacza zachowanie dawnych rytuałów oraz korzystanie z mądrości zawartych w myślach i czynach poprzednich pokoleń. Tym samym daje ona każdemu człowiekowi poczucie siły i pewności, a wzięta głęboko do serca, pomaga lepiej kierować swoim życiem.
 
Działalność oznacza, wcielenie myśli w skuteczny czyn. Tak więc każdy z nas musi się stale konfrontować z innowacjami, reformami, nowymi pomysłami, wyzwaniami i przemianami naszych czasów. W tym miejscu współczesny chrześcijanin nie może stracić z oczu swojego otoczenia, w którego przemianach powinien brać czynny udział i które to winien aktywnie kształtować. Potrzebne i poszukiwane są osoby, które objęłyby funkcje przewodnie oraz świadczyłyby dobrym przykładem. Muszą one umieć połączyć tradycję ze współczesnością i tak sprawować opiekę nad członkami grup oraz w taki sposób kierować i prowadzić wspólnoty, by móc współmiernie i sprawiedliwie sprostać współczesnym wymaganiom.
 
Odnosząc to do naszej Kongregacji i Sodalicji Mariańskiej, oznacza to, że każdy z osobna, czy to Prezes czy Prefekt, Zarząd Kongregacji czy Sodalisi wspólnoty powinni starać się podołać tym zadaniom. Każdy osobiście ma obowiązek zachować dawne tradycje i ceremoniały sodalicyjne. W aktualnym otoczeniu bowiem nie można o nich zapomnieć. Każdy powinien zmierzyć się z tą sytuacją, a następnie wybrać drogę najlepszą dla siebie i wspólnoty, niezależnie czy to będzie droga tradycji czy nowoczesności.
 
Jako Prefekt małej, samodzielnej Sodalicji w rejonie Gór Średnich w górnej Hesji, która w 1778 roku otrzymała od Stolicy Apostolskiej swoje przywileje, poznaję i czuję, jak ważna jest codzienna chrześcijańska i maryjna modlitwa. Jak istotne jest uczestnictwo w codziennej bądź cotygodniowej Mszy św. oraz doroczne obchodzenie uroczystości, które świętuje się we wspólnocie. Uczestnictwo w tych uroczystościach jest dla Sodalicji i sodalisów obowiązkiem. Poprzez swoją obecność umacniają oni struktury wspólnoty parafialnej oraz dają wyraz solidarności w wierze.
 
W naszej małej miejscowości, która od 1250 lat zakorzeniona jest w wierze katolickiej, obchodzenie uroczystości w ciągu roku kościelnego, jak również udział i pomoc Sodalicji w ich organizowaniu i wydarzeniach z nim związanych, jest czymś zupełnie naturalnym i zrozumiałym. Duchowym impulsem tych wspólnotowych działań w parafii jest czerpanie ze źródeł tradycji, która stanowi swoisty motor dla ludzi młodych i starszych, aby potrafili oni skutecznie podejmować zadania, które zlecił nam Jezus Chrystus.
 
To krótkie przedstawienie i wprowadzenie w temat uświadamia nam jednocześnie, iż w naszym otoczeniu oczywistością jest cześć oddawana Matce Bożej, która jest również powszechna w całym Kościele i należy do Jego rzeczywistości. Na czele tej czci ku Matce Bożej stoją jednocześnie dwa stowarzyszenia działające przy parafii – żeńskie i męskie - przy czym Sodalicja Mariańska mężczyzn i młodzieńców, jawi się jako najstarsze miejscowe stowarzyszenie.
Do działalności, która pielęgnowana jest od wieków należą również pielgrzymki do miejsc świętych bliżej lub dalej położonych. Jest to działalność, która zawiera w sobie wiele przymiotów i cech. Wspólne pielgrzymowanie bowiem wzmacnia człowieka, kiedy słabną siły duchowe, uczy iść w milczeniu i sprawia, że potrafimy słuchać, a słysząc modlitwy, jakie inni zanoszą do Boga w sowich potrzebach, otwiera oczy na dostrzeżenie nie tylko moich własnych problemów. Czas pielgrzymki czyni również przyjaciółmi dotychczas obcych sobie ludzi.
 
Spoglądając na większe kongregacje dostrzegamy, iż dają nam one przykład pielgrzymowania i świętości, a dzięki temu zachowujemy żywą tradycję zarówno w naszych czasach jak i w kolejnym tysiącleciu. Wspólne pielgrzymowanie setek czy nawet tysięcy ludzi jest wyrazem wielkiej siły wspólnoty. Źródła siły upatrywać należy bowiem we wspólnocie, w jej istocie i w wierze. W naszym kręgu każdemu wiadome jest, że największe i najliczniejsze pielgrzymki w Europie zdążają do sanktuariów maryjnych. Fakt ten uświadamia nam, jak mówi przysłowie, że: „Jesteśmy na właściwej drodze.”
 
Nie należy zapominać jednocześnie o udziale w rekolekcjach i w kursach dokształcających oraz o spotkaniach z ludźmi i grupami o tych samych poglądach i zapatrywaniach. Wymiana doświadczeń oraz poznawanie innych struktur, form życia i wiary, ma ogromne znaczenie dla dalszego rozwoju każdego chrześcijanina. Tylko w ten sposób można zainteresowanym ukazać świat w jego wielostronnych strukturach, rozmaitych powierzchniach i wielowymiarowości, wówczas wiara i religia jawią się nieustannie w nowym świetle, a człowiek czuje się umocniony do podjęcia dalszych działań i czynności oraz przypisanemu mu posłannictwu.
 
Zachowanie tych wyżej przedstawionych tradycyjnych działalności w naszych czasach, powinno leżeć na sercu każdemu sodalisowi i każdej Sodalicji. Jest to fundament, z którego każdy członek i odpowiedzialny za Sodalicję czerpie siły i wprowadza w czyn ideały sodalicyjne.
 
Aktywność sodalisa, jego dobry przykład oraz świadectwo chrześcijańskiego życia widoczne być winny w małżeństwie, w rodzinie i w społeczeństwie. Zarówno w sprawach świeckich jak i religijnych. Ostatnie tygodnie ukazują niemieckim chrześcijanom, jak szybko runąć może domek z kart wiary. Ludzie, którzy sprawują opiekę nad słabszymi, zawodzą na całej linii. Niestety od wieków widoczne jest sprowadzanie wiary na niższą półkę, unikanie rozmów na temat wiary, przemilczenie jej kwestii i zamykanie oczu na sprawy z nią związane. To właśnie my, jako aktywni chrześcijanie stoimy w centrum ogólnego zainteresowania otoczenia. Zwalczający wiarę już umocnili swoje pozycje. Na nas sodalisach zatem spoczywa obowiązek, by podjąć aktywną walkę o wiarę. Do tej walki potrzebny jest zdrowy ludzki rozum, oparty na  doświadczeniach z tradycji. Trzeba mieć odwagę do prowadzenia dyskusji oraz wprowadzania wiary w czyn. Przy wszelkich działaniach, które towarzyszą Kongregacji i Sodalicji, należy stawiać czoła wyzwaniom życia codziennego, bronić wiary i dawać czytelne jej dowody.
 
Z naszej codziennej działalności w Kongregacji nie wolno wykreślić, ani zapomnieć przebaczenia, wyrozumiałości, miłości, ufności, jak i odwagi, wytrwałości, pewności i zdecydowanego obejmowania pozycji. Te cele powinny towarzyszyć nam w drodze do przyszłości!
Chciałbym opowiedzieć Państwu o jeszcze innym rodzaju działalności Kongregacji. Niestety i w naszej Sodalicji dzieje się podobnie, jak i w innych świeckich środowiskach i wspólnotach. Zdobycie nowych członków, którzy chcieliby podjąć nasze wspólnie cele, napotyka na trudności. Ludzi odpowiedzialnych do pracy w zarządzie, do prowadzenia modlitw, bądź śpiewu, szuka się we własnych szeregach lub chcąc zyskać nowych członków, nawiązuje się rozmowy z ludźmi do tego zdolnymi i predysponowanymi. „Nie mam czasu – właściwie to nie chcę – nie mogę – to nie pasuje do mojego stylu życia – może w następnym roku“ - oto kilka odpowiedzi. Każdy jest przemęczony i przeciążony pracą, każdy szuka swojej wolności i nikt nie ma na nic czasu. Niektórym przeszkadza również podtrzymywanie przez nas tradycyjnych wartości i zasad, uważanych przez niektórych za staroświeckie.
 
Tak więc, nie wnikając głębiej w duchowe działania, połączyłem przyjemne z pożytecznym, skierowałem się ku poszukiwaniom naszych korzeni i stworzyłem krótki rys naszej Sodalicji. Odnalazłem i przebadałem wiele interesujących osób, miejscowości oraz dat. W ten sposób dotarłem do korzeni naszej “Sodalicyjnej matki” w Fuldzie, z którą od tego czasu utrzymujemy bardzo przyjacielskie stosunki. Poprzez brata Konrada z Parzahm nawiązały się więzi z Altötting, z którym prowadzimy serdeczną i otwartą korespondencję. To wszystko skutkuje tym, że mogliśmy wziąć udział w 400 Jubileuszu MC w Kolonii oraz w Fuldzie, a ostatecznie w uroczystości jubileuszowej tu w Polsce.
 
Sodalisi otwarcie opowiadają o tym kim są, skąd pochodzą, jakie są ich zamiary na przyszłość oraz jaki kierunek obierają. To jest również część naszej wspólnej modlitwy, która coraz bardziej zespala nas ze sobą.
 
Ostatnim przedsięwzięciem, które podjęliśmy jako sodalisi w Herbstein była budowa kapliczki Matki Bożej. Jedynie z ofiar wspólnot kościelnych i świeckich, razem z miejscowymi rzemieślnikami i wieloma pomocnikami ze wspólnoty parafialnej oraz z pomocą naszych sodalisów, wybudowaliśmy małą kapliczkę Matki Bożej w pięknie wyeksponowanym miejscu w naszej miejscowości. Ubiegłego lata wraz z uroczystą procesją, której towarzyszyły konie, miało miejsce poświęcenie kapliczki przez wikariusza generalnego. Tak więc bardzo cieszymy się już na tegoroczne święto odpustowe, któremu towarzyszyć będzie również procesja konna.
 
Jesteśmy w stałym kontakcie z mieszkańcami, którzy nas dobrze znają. Uczestniczymy aktywnie w modlitwie, we wspólnocie, w codziennym życiu. Jest to nasz nowy fundament, którym otoczyliśmy stary filar, tym samym mając nadzieję na lepszą przyszłość dla nas wszystkich.
 
„OMNIA AD MAIOREM DEI GLORIAM!“
 
„WSZYSTKO NA WIĘKSZĄ CHWAŁĘ  BOŻĄ!”
 
SŁUGA MARYI NIGDY NIE ZGINIE!
 
Tłumaczyła z języka niemieckiego: Monika Grygolonek, ISM Erfurt
 
 
 
Maryjna Chrześcijańska Drużyna
przy Greckokatolickiej Katedrze
p.w. Św. Jana Chrzciciela
w Przemyślu
 
Maryjna Chrześcijańska Drużyna przy Parafii Greckokatolickiej w Przemyślu została powołana do istnienia w grudniu 1990 r. przez proboszcza parafii ks. Mitrata Teodora Majkowicza. W Święto Narodzenia NMP, 21 września 1991 r. otrzymała błogosławieństwo od Ks. Abpa Jana Martyniaka Metropolity Przemysko-Warszawskiego.
Od 1997 roku opiekunem duchownym Maryjnej Chrześcijańskiej Drużyny jest ks. proboszcz Mitrat dr Eugeniusz Popowicz.
Do tej organizacji religijnej i kościelnej zwanej w skrócie MD należą Panie z parafii, (20 osób), które prowadzą życie oparte na zasadach wartości chrześcijańskich.
MD działa na podstawie Statutu opracowanego wg statutu lwowskiej Maryjnej Chrześcijańskiej Drużyny. Jako organizacja kościelna wykonuje zadania wypływające z potrzeb Kościoła.
W miarę możliwości członkinie MD starają się codziennie brać aktywny udział w Mszach Świętych. W pierwsze piątki miesiąca przystępują do spowiedzi i komunii świętej. W każdy piątek i sobotę po Mszy Św. odbywają godzinną adorację ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa i Najświętszej Marii Panny. Modlą się za sprawy własne, parafialne i światowe. W prywatnych rozmowach zachęcają swoich rozmówców do pogłębiania wiary przez czytanie Pisma Świętego i książek o tematyce religijnej. Odwiedzają chorych parafian.
Każdego roku biorą udział w pielgrzymkach do Świętych Miejsc kultu Matki Bożej
Mają swój sztandar i emblemat z ikoną Matki Bożej Nieustającej Pomocy
 
 
Katarzyna Kozak - sekretarz MD
Przemyśl, 05.03.2010 r.
 
 
Sodalicje jutro
 
 
 
Monika Grygolonek, ISM Erfurt
 
Co dalej z Sodalicją Mariańską? 
Nowe inspiracje i nadzieje
 
Drodzy Sodalisi, Drodzy uczestnicy Kongresu, Szanowni Państwo!
Tematem dzisiejszego wieczoru jest przyszłość naszej wspólnoty sodalicyjnej. Podstawowym pytaniem, które jednak co rusz będzie powracać, jest to, w jaki sposób mamy wyznaczyć nowe szlaki i kierunki dalszego rozwoju Sodalicji? A więc pytanie o kontynuację. 
Bazując na tym konkretnym pytaniu, jawią się nam kolejne znaki zapytania: Jakie środki powinniśmy przedsięwziąć by Sodalicja mogła się aktywnie rozwijać, zyskiwać nowych, wiernych, gorliwych członków i umiejętnie odczytywać znaki czasu, jakie niesie nam współczesny świat? Jakie nauki powinniśmy powziąć i wcielać w życie z ostatnich minionych 30 lat, a z jakich moglibyśmy zrezygnować, nie tracąc przy tym na tradycji SM.
Jak będzie wyglądać nasza przyszłość? Co dalej z Sodalicją Mariańską? Przypuszczam, że większość z nas tu obecnych podejmuje próbę odpowiedzi na postawione przeze mnie pytania. Zapewne każdy z nas ma swoją osobistą wizję przyszłości SM i z pewnością nikt z nas nie chciałby, aby SM zniknęła z mapy Katolickich Ruchów w Polsce.
Polska SM, która 30 lat temu została odnowiona i do dziś gromadzi wiernych sobie Sodalisów i Sodaliski, jej świetna historia i teraźniejszość, były szczegółowo omówione i dyskutowane w wygłoszonych podczas tego Kongresu obszernych i bardzo interesujących referatach. 
Moim zadaniem nie jest postawienie w tym miejscu jednoznacznej diagnozy, której celem miałoby być uaktywnienie działalności SM na terenie Polski i nadania konkretnego kierunku dalszej formacji SM. Nie zamierzam również stawiać tez czy deklaracji, które będą zapewnieniem o wiedzy na temat dalszych działań naszej SM. Pragnę jednak nieco przybliżyć Państwu aktualne zadania, jakich podjęła się SM w kierunku swojej reaktywacji oraz zaprezentować niektóre plany, propozycje i możliwości jakie można by przedsięwziąć na przyszłość. 
Wyznaczenie kierunku, omówienie planów, idei czy nowych zadań dla SM, to główne cele, jakie powinniśmy sobie dziś postawić, by móc stworzyć wspólnotę Przyjaciół Maryi na miarę XXI wieku. Gdy weźmiemy pod uwagę czas w jakim żyjemy i w jakim przyszło działać Kościołowi katolickiemu, zadania te nie są łatwe. Doba globalizacji, sekularyzacji i braku zaintereso-wania Kościołem, jak również religijne zdystansowanie i szu-kanie nowych form duchowości przez ludzi, to rzeczywistość, w której próbujemy określić zarówno miejsce Kościoła, jak i nasze miejsce we współczesnym świecie. 
To zadanie lub też wyzwanie – konkretne określenie naszego miejsca we współczesnym, nieustannie rozwijającym się społeczeństwie, określenie naszej apostolskiej misji i celu naszej działalności, stawiam sobie jako słowa przewodnie mojego referatu i pragnę wyznaczyć je, jako intencję dla nas tu obecnych. Przedstawione w tym miejscu tezy wymagają z naszej strony intensywnego przemyślenia i przemodlenia, prze-analizowania, przedyskutowania, a ostatecznie i co naj-istotniejsze, wprowadzenia w czyn. 
 
1. Oczyszczająca moc sekularyzacji
 

Prymas Belgii Godfried Danneels, (którego następcą jest obecnie bp André-Mutien Léonard) podczas wizyty katolickich dziennikarzy w stolicy Belgii – Brukseli, wypowiedział słowa niesłychanie znaczące dla przyszłości Kościoła: „Sekularyzacja jest procesem nieuniknionym.” Jednak dalej dodaje: „jeśli właściwie do niej podejdziemy, będzieoczyszczająca dla naszej wiary.Któregoś dnia zetkniemy się z sekularyzacją, także w Polsce, gdyż jest to nieuniknione. Jest ona bowiem przebudzeniem w świadomości człowieka przekonania, że wszystko może sam, że nie potrzebuje Boga.”
To obecny model, tzw. trend współczesnego świata. Człowiek staje się coraz bardziej egoistyczny wobec innych, a także wobec Boga. Brak współczucia, egoizm, nieustanna konkurencja, gonitwa za uciechami cielesnymi, nastawienie na konsumpcję i relatywizm.
Pozwolę sobie, na być może bolesne stwierdzenie, iż nieuniknionym jest, że ten proces, jaki ma obecnie miejsce w Europie Zachodniej, a którego jesteśmy często nieświadomymi uczestnikami, dotknie także i nasz kraj. Jak mówi Kardynał Danneels „jest to nieuniknione następstwo obecnego modelu rozwoju, zwłaszcza technicznego.” Modernizacja następuje w szybkim tempie, a człowiek goni za technicznymi nowinkami. Lecz niestety, rozwój duchowy nie jest równomierny z rozwojem technicznym, a pogoń za najnowszej generacji technicznymi nowościami, nie jest współmierna z poszukiwaniem Boga w świecie. Człowiek nie dostrzega więc osłabienia swojej wiary religijnej.
Według Prymasa Belgii „głównym źródłem sekularyzacji jest rozpowszechnione w obecnej kulturze poczucie związane z dobrobytem, że „człowiek może wszystko zrobić o własnych siłach” a Bóg nie jest mu niezbędny. „Sam człowiek, żyjący w poczuciu niczym nie ograniczonego sukcesu, stawia się niejako na miejscu Boga.” Kardynał podkreślił także, że choć wielu ludzi na zachodzie dostrzega ten problem, to jednak „trudno im przechodzi przez gardło przyznanie, że są ograniczeni, grzeszni oraz że potrzebują Bożej pomocy i Jego miłosierdzia”. Ta wizja nie powinna nas jednak odstraszać, gdyż Kardynał Danneels kontynuując swoją wypowiedź stwierdza, iż: „można mieć jednak nadzieję, że będzie ono oczyszczające dla naszej wiary. Choć wspólnota wiernych będzie mniej liczna, to pozbędzie się ona wielu „fałszywych bożków”.
Podobnie uważa emerytowany biskup pomocniczy archidiecezji wileńskiej Juozas Tunaitis. Jak twierdzi „chrześcijaństwo i Kościół przeżywa dziś okres oczyszczenia”.Ten 81 letni emerytowany hierarcha Litewski, spełniający 20 lat posługę biskupią, mówiąc o procesie oczyszczenia chrześcijaństwa i Kościoła podkreśla, że „nawet najbardziej szlachetne kamienie, by były wartościowe, muszą być oczyszczone od wszelkiego rodzaju domieszek”. Te ostatnie powinny odpaść. Podobnie jest z chrześcijaństwem. Nie ilość, a jakość się liczy. Panu Bogu ani Kościołowi niczego nie ubędzie, jeśli będzie miał mniej wyznawców, co nie znaczy, że nie przygarnia do siebie błądzących i nie zabiega o nich, ważne, by byli oni Mu wierni. Wszak lepiej mieć jednego prawdziwego przyjaciela, niż pięciu takich, co mogą zdradzić” – powiedział bp Tunaitis i dodał: „Zarówno Bóg, jak i Kościół ma dziś przyjaciół.” Biskup Tunaitis akcentuje zatem nie kryzys Kościoła, ale jego oczyszczenie „Kościół powoli się oczyszcza i jeśli wierzących nie jest tak dużo, to są to prawdziwie wierzący”.
Wszystko jednak zależy od siły ducha….tzn. życie Ewangelią, życie Eucharystią, życie Sakramentami. Siłę ducha czerpie się ze źródła, a nim jest Jezus Chrystus. Jeśli trwamy w Komunii z Nim, On sam umacnia nas do odważnego i dojrzałego dawania świadectwa prawdziwej i głębokiej wiary do pójścia za Nim, do stawania w obronie Kościoła. On umacnia naszą wiarę, nasze wewnętrzne religijne przekonania i przygotowuje nas do bycia dobrymi i prawdziwymi świadkami Chrystusa i Maryi w dzisiejszym świecie. To muszą być podstawowe i najważniejsze wyznaczniki naszego życia.
Każda osoba odpowiedzialna za formację nowych członków, winna najpierw sama trwać na modlitwie i ufnie zawierzać Matce Najświętszej każdego członka oraz wspólnotę. Świętość to małe okruchy codzienności, wierności, dobroci i miłości wobec bliźnich. Owszem, pobożne praktyki religijne są równie ważne, jednak istotna jest osobista relacja z Jezusem i Matką Bożą. Z tej relacji wypływa stan stosunków i zachowania wobec wspólnoty i jej członków. Taka „codzienna świętość” jest nam Sodalisom pisana. Nie możemy z niej zrezygnować, ale w codziennych trudnościach potrafić dziękować Bogu, a w cierpieniach zawierzać siebie i wspólnotę szczególnie Matce Bożej.
 
2. Obecne działania
 
2.1. Internet i młodzież
 
Dane podają, że co dwunasty polski internauta odwiedził przynajmniej jedną witrynę o tematyce religijnej i średnio spędza na niej 22 min. dziennie. Katolickie polskie strony internetowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród naszego społeczeństwa. Jest wiele stron o różnorodnej tematyce religijnej. Dane mówią o 31% wzroście w przeciągu roku osób odwiedzających strony. Rzecznik Episkopatu ks. Józef Kloch stwierdził, że „Kościół czuje Internet. To droga, którą mocno wskazał Benedykt XVI, mówiąc, że z duszpasterstwem trzeba zejść na cyfrowy kontynent - stwierdził ks. Kloch.”
Zdaniem ks. Klocha „warto uczyć duchownych, żeby umieli wykorzystywać internet do ewangelizacji. - Dziś to nikogo nie dziwi, że ksiądz jest w internecie. Trzeba stale edukować zarówno tych, którzy są już księżmi, jak i adeptów teologii, pokazywać im te ogromne możliwości”. Maciej Górnicki, teolog i szef portalu "Opoka.pl" potwierdza: „Duszpasterz nie może się zamykać w swoim getcie, w wygodnej kancelarii i czekać, kto do niego przyjdzie”.
To jeden z wielu przykładów na to, jaką rolę odgrywają w dzisiejszym świecie środki masowego przekazu, w tym przede wszystkim internet. Internet bezsprzecznie służy, jako środek informacji, komunikacji, ale także jako środek towarzyski. Kościół nie może tego nie dostrzegać. Rolą formatorów i ludzi zaangażowanych w życie wspólnoty SM, jest zdobywanie środków i odkrywanie możliwości przekazu, dialogu i dostępu do młodych i nie tylko.
Jak ważna jest młodzież dla kościoła podkreślałw roku 2005 podczas spotkania rady ruchów ks. Roman Litwinczuk, były moderator generalny Ruchu Światło - Życie: „O konie-czności zmiany mentalności duszpasterzy i katechetów, którzy powinni szukać młodzieży, a nie tylko czekać na nią, przekonywał ks. Roman Litwińczuk z Ruchu Światło-Życie. Wyniki badań socjologicznych są alarmujące: w ciągu kilkunastu lat odsetek młodych ludzi deklarujących się jako osoby wierzące zmniejszył się o prawie 20 proc. Zdaniem ks. Litwińczuka, nie wystarczy już dzisiaj zwykła informacja z ambony, umieszczona w parafialnej gablocie, czy zaproszenie skierowane do młodzieży na katechezie. Konieczna wydaje się zmiana mentalności księży i katechetów. Nie wystarczy zadowalać się obecnością nielicznej gromadki poprawnych i grzecznych, którzy zawsze przyjdą. Trzeba trudu i energii rybaka, który zarzuca sieci. Młodych ludzi należy szukać i odnajdywać tam, gdzie są, gdzie przeżywają swoją codzienność, spędzają czas wolny, bawią się, słuchają muzyki. Trzeba coraz więcej odwagi, aby ich odnaleźć, aby zatrzymać się z dobrym słowem obok tych, którzy przysiedli na klatce schodowej, aby podejść do osiedlowych "blokersów" i spojrzeć z życzliwym uśmiechem - tłumaczył ks. Litwińczuk. Członkowie ruchów, ich liderzy i duszpasterze, nie mogą zamknąć się w swoim kręgu, poprzestać na formacji trwającej bez końca, "zaliczając" jedne rekolekcje po drugich.”
Dzisiejszego chrześcijanina charakteryzuje francuska socjolog religii, na którą powołuje się w jednej ze swoich prelekcji ks.Adam Boniecki. „Pani Daniéle Hervieu- Léger, w książce „Le perlin et le converti” opisuje jako typową dla obecnego czasu postawę wierzących jako postawę religijnych poszukiwań. Wierzący poprzednich epok to „praktykujący parafianin", którego życie religijne oparte jest na społeczności, praktyki wypełnia stale, w ustalonym przez instytucje rytmie. Ich wykonywanie jest związane z terytorium zamieszkania. Dziś zaczyna dominować „religijność pielgrzyma” albo „religijność konwertyty", oparta na stale odnawianych, autonomicznych wyborach praktyk, które są zmienne, indywidualne i wyjątkowe, oraz treści wiary, którą wybiera się subiektywnie.”
 
                2.2 Internetowa Sodalicja Mariańska
 
Niestety każdy widzi, że pośród naszej licznej grupy nie ma młodych, a jeśli są, to tworzą wśród nas mniejszość. Ta sytuacja jasno nam pokazuje, gdzie jest największa potrzeba dalszego rozwoju i w którym kierunku należy iść.
Papież Jan Paweł II mówił do młodzieży:
Wy jesteście przyszłością świata!
Wy jesteście nadzieją Kościoła!
Wy jesteście moją nadzieją!
Aby nie były to puste słowa rzucane na wiatr, aby móc zrealizować przesłanie Papieża, również na płaszczyźnie sodalicyjnej, od 2009 roku powstała w Polsce nowa inicjatywa – Internetowa Sodalicja Mariańska (ISM), skierowana w głównej mierze do ludzi młodych, małżonków, osób samotnych i niepełnosprawnych ruchowo.
Działalność ISM wychodzi naprzeciw owemu „pielgrzymowi w wierze”. Jest ona nowym rozdziałem w życiu Sodalicji Mariańskiej. ISM, która budowana na fundamencie tradycji SM, czerpiąc z niej swoje inspiracje i ducha, otwiera się zarazem na ducha czasu i świadoma teraźniejszej sytuacji Kościoła XXI. stwarza nowe możliwości do ewangelizacji młodzieży, małżeństw, osób samotnych, czyniąc to głównie drogą internetową.
To nowe dzieło, które być może nie dla wszystkich jest znane i być może nie przez wszystkich akceptowane, zapoczątkowane zostało w ubiegłym roku. Dowodem na to, że zasada łączenia nova et vetera powiodła się, mogą być liczby, które wskazują, że w niecały rok od rozpoczęcia działalności ISM, a było to w maju 2009, ISM w swoich szeregach ma już 7 nowych członków, z różnych miejsc Polski, a średnia wieku to 30 lat.
Idea, jaka przyświeca ISM jest ta sama, która dotyczy SM. ISM ma na celu zainteresowanie Sodalicja Mariańską, zachęcenie do wkroczenia w szeregi Sodalisów, oraz przybliżenie im działalności, duchowości oraz aktualnego przesłania ISM. A tym przesłaniem jest teraźniejszość i przyszłość z Maryją.
Pragniemy iść w przyszłość pod opieką Maryi Przyczyny Naszej Radości i św. Urszuli Ledóchowskiej, którą ISM obrała sobie za patronkę. Warto w tym miejscu podkreślić, że św. Urszula jest znana w Polsce zarówno, jako założycielka Zgromadzenia Szarych Urszulanek, jak również Apostołka Uśmiechu i stałej pogody ducha. Oddawała się służbie dzieciom i młodzieży, sama zakładając Sodalicje Mariańskie Akademiczek. Jej wzorem pragniemy przybliżyć się pracy z młodzieżą. Aby nie brakło nam w tym siły duchowej, ISM odbywa w porze wiosennej swoje trzydniowe rekolekcje w okolicach Sanktuarium w Pniewach, gdzie spoczywa św. Urszula Ledóchowska. Takie rekolekcje pragniemy odbywać co roku i ufamy, że Pniewy staną się naszym swoistym duchowym centrum.
ISM bierze swoją nazwę od Internetu, który jest główną drogą komunikacji, formacji i wymiany wiadomości. Jest to krok do tych, którzy nie mają możliwości formacji w swoim miejscu zamieszkania, a w okolicy, gdzie mieszkają, nie działa żadna SM. Otwieramy się więc na nowego ducha czasu, nie tracąc przy tym nic z tradycyjnej duchowość sodalicyjnej. Nasza działalność idzie w kierunku przede wszystkim religijnym, kulturalnym, ale również społecznym i socjalnym.
Naszą nową ideę staramy się szerzyć, czy to na pielgrzymkach, spotkaniach młodych, spotkaniach absolwentów Szkół Sodalicyjnych, czy też dorocznych pielgrzymkach i rekolekcjach ISM. Wychowanie w duchu maryjnym, praktyki religijne, szerzenie pobożności maryjnej w środowiskach szkolnych i młodzieżowych, ale również i w miejscach pracy. Nie jest to więc nic, czego jeszcze nie było, jedynie tylko droga komunikacji się zmieniła.
Każdy przynależący do ISM charakteryzować się powinien szczerą Miłością do Matki Bożej.
Udział w spotkaniach formacyjnych w jednym miejscu jest niemożliwy, gdyż członkowie rozsiani są po różnych zakątkach Polski i zagranicy. Spotykamy się więc na corocznych rekolekcjach i wrześniowej Pielgrzymce SM na JG, na których odbywają się ślubowania. Kilkudniowe przeżycie w maryjnym duchu rekolekcji powinno być dla każdego Sodalisa istotnym elementem na jego drodze ku Jezusowi przez Maryję. Ponadto każdemu przesyłane są przez internet materiały formacyjne, modlitwy, ogłoszenia, myśli na każdy miesiąc i rachunek sumienia. Paleta możliwości duchowego rozwoju jest spora. Każdy jednak musi sam powziąć dojrzałą odpowiedzialność za poziom swojego członkowstwa w Sodalicji. Pierwsze soboty miesiąca, uczestnictwo w nabożeństwach majowych czy różańcowych, całkowite i codzienne oddanie się pod opiekę Matce Bożej, to zadania które każdy Sodalis wypełniać powinien z wiarą i przekonaniem.
 
3. Plany na przyszłość
 

3.1.Misja ludzi świeckich
 

Pięć lat temu podczas Ogólnopolskiego Kongresu Ruchów w Warszawie Prymas Polski Kard. Józef Glemp mówił, iż zadaniem ruchów i stowarzyszeń katolickich jest uświęcanie świata. „Celem ludzi wierzących jest wydobywanie świata z doczesności ku nadprzyrodzoności, ku Bogu. W ciągu wieków Bóg powoływał różne wspólnoty do realizacji tego zadania, np. zakony. Dziś Duch Święty w sposób szczególny powierzył misję uświęcania świata ruchom i stowarzyszeniom. Bycie apostołem w życiu świeckim jest dziś waszym obowiązkiem” – wzywał”.
Podejmując obowiązek jaki spoczywa na nas – świeckich apostołach, chciałabym w tym miejscu nakreślić plany i zaakcentować aspekty przyszłej działalności oraz główne cele, jakie w przyszłości pragniemy podjąć, a także pokrótce przedstawić Państwu działania, jakie dotychczas zostały w tym kierunku powzięte. Wszystkie przyszłe zmiany inspirowane są naszą duchowością maryjną. To właśnie wspomniana już wcześniej siła ducha jest „tzw. motorem do rewolucji”. Nie musimy tworzyć nowych form duchowych, mamy naszą, bogatą, głęboką, nacechowaną maryjnością duchowość. 
Jako że misja SM łączy się nieodzownie z pracą ludzi świeckich w Kościele, do nich to pragniemy skierować nasz apel. Grupę docelową stanowią również osoby porzucone przez współmałżonków, tzn. ci, którzy pomimo rozwodu cywilnego, będąc małżonkiem sakramentalnym pozostają wierni w samotności swoim przysięgą małżeńskim. Trwają więc w wierności i czystości na wzór Maryi pomimo doznawanych cierpień i upokorzeń.
Ludzie niepełnosprawni ruchowo tak samo nie mogą być zapomniani. Jeśli swoje cierpienie oddają w ręce Boga, w ich cierpieniu leży wielka siła, która może stać są źródłem wielu łask, spływających na taką wspólnotę.
W czasach, w których obecnie żyje Kościół dorośli ludzie świeccy odgrywają nieocenioną rolę w budowaniu Królestwa Bożego. Ludzie świeccy winni także mieć swój udział w Kościele i powinni oni mieć możliwość do aktywnej, pełnej i odpowiedzialnej, służby Kościołowi, gdyż zarówno świeccy, jak i księża wspólnie tworzą Kościół i są odpowiedzialni za Jego oblicze we współczesnym świecie. Dlatego też przede wszystkim do ludzi świeckich skierowana jest forma naszej duchowości i zadania jakie powierza sie członkom SM. To właśnie świeccy obejmują funkcje prezesow, sekretarzy czy formatorow w SM.
Będąc członkiem Sodalicji jestem odpowiedzialny za moją postawę i za to, Kogo reprezentuję. Ta świadomość staje się z czasem widocznym znakiem dla moich bliskich, znajomych czy współpracowników i może być także formą mojego osobistego określenia się we współczesnym świecie.
 
3.2. Szkoła w duchu sodalicji
 
Od 1990 działalność swoją rozpoczął przejęty przez Federację SM Zespołu Szkół Parafialnych w Warszawie (www.ogrodowa.pl). Zespół Szkół Parafialnych wprowadza w program nauczania i wychowania elementy duchowości sodalicyjnej, takie jak: maryjność, chrystocentryzm (duchowość eucharystyczna), patriotyzm. Liczymy na to, że powstaną następne takie szkoły w Polsce, a w przyszłości być może w tym samym duchu Akademia Duchowości Maryjnej.
 
3.3. Współpraca na płaszczyźnie międzynarodowej
 
Naszym głównym celem jest zdynamizowanie wspólnych projektówSM w innych krajach Europy. Fakt ten, czyli ożywienie, czy też rozpoczęcie naszej współpracy podkreśliłby z pewnością integrację naszych wspólnot oraz poszerzyłby możliwości współpracy dla większej chwały Bożej i ku czci Matki Bożej, bo Ona winna nas dalej prowadzić w przyszłość.
Porozumienie Episkopatów polskich i niemieckich „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”, które zostało podpisane przed ponad czterdziestu laty (1963), jest dla Sodalicji dobrym przykładem, za którym powinniśmy iść i który należy kontynuować. Sodalicja Mariańska może mieć także swój wkład, a nawet powinna otworzyć się na takie porozumienie i współpracę. Istnieje już wiele form współpracy na niemiecko-polskiej płaszczyźnie kościelnej. Nasze tu spotkanie mogłoby przyczynić się do rozwoju tej szerokiej palety wymiany międzynarodowej. Zbliżyć się do siebie, przedsięwziąć wspólne projekty, inicjatywy, kontynuując zadania i misje powierzone Sodalisom. 
Pod pojęciem rozwinięcia współpracy na szczeblu międzynarodowym, rozumiem także współprace z rożnymi lokalnymi instytucjami i przedsięwzięciami kościelnymi, takimi jak np. Ruchy Maryjne, pielgrzymki, sesje maryjne, jak również aktywne uczestnictwo w Kongresach wspólnot katolickich. Uważam, że Sodalicja powinna brać udział w spotkaniach mających maryjny charakter.
 
3.4. Biuro organizacji Kongresów SM
 
W zjednoczonej Europie nie może zabraknąć ducha naszej wiary, ducha maryjności, naszego świadectwa, że Bóg jest Miłością. Europie potrzebna jest przede wszystkim stała opieka Matki, naszej Wiernej Orędowniczki i świętej Patronki, w której ręce zawierzamy przyszłość naszej SM.
Jesteśmy Przyjaciółmi Maryi, a przyjaźń ta polega na dzieleniu się sobą, jest źródłem wsparcia i ochrony, żyje zasadą ufności, wierności, zawierzenia, lojalności i prawdy.
Nasze wspólne spotkanie jest jakby zaczynem i początkiem dalszego dzieła. Ufam, że ziarno, które w tych dniach wspólnie przez nas wszystkich zostało zasiane, wyda niebawem obfite i widoczne owoce. Tworzenie tego wspólnego dzieła nie może się jednak odbyć bez naszej pracy, zaangażowania, ofiary, zawierzenia i szczerej modlitwy. Jeśli stawiamy sobie tak szczytny cel rozwoju naszej SM, musimy powziąć także odpowiedzialność za przyszłość wymiaru tego „owocu”.
Pozwolę sobie wystosować w tym miejscu propozycję, dotyczącą przyszłej działalności w formie „Zarządu do spraw organizacji Kongresów”. Ów zarząd zajmowałby się organizacją przyszłych kongresów, które mam nadzieję, będą miały miejsce. Kongresy te odbywać by się mogły, co dwa lata w poszczególnych krajach. Byłaby to kolejna okazja do spotkania, wymiany doświadczeń, interesujących rozmów, nawiązywania kolejnych kontaktów, znajomości, czy nawet przyjaźni. Liczę na to, że ten Kongres zakończy się wyznaczeniem ku temu odpowiednich osób, a może i terminów.
 
3.5. Elektroniczny biuletyn, strona internetowa, wirtualna droga komunikacji
 
Dodatkowym projektem na przyszłość jest wydawanie elektronicznego biuletynu poświeconego Sodalicji. Byłby to skrót aktualnych wydarzeń, spis informacji i najbliższych ogłoszeń. Ta forma przekazu, dostępna każdemu w internecie, byłaby jedną z wielu istotnych części nowej misji, jaka stoi przed SM. Musimy również stworzyć przejrzystą stronę internetową, na której to oprócz aktualnych informacji, spraw organizacyjnych, widniałyby intencje modlitewne lub krótkie myśli o charakterze maryjnym na każdy dzień.
Po przedstawieniu Państwu obecnych zadań podejmowa-nych przez ISM oraz planów na przyszłość, chciałabym zaznaczyć, że jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, innowacje, podpowiedzi, by razem móc wprowadzać w życie tę nową formę Sodalicji Mariańskiej.
Jak zostało wspomniane, ISM jest jeszcze nieliczną grupą, ufamy jednak, że przy wsparciu doświadczonych Sodalisów będziemy się rozwijać i szerzyć ducha SM w różnych środowiskach.
 
 
 
 
Johannes Wettinger, Prefekt Marianische Jugendkongregation, Stuttgart
 
Kongregacja Mariańska jutro
 – przyszłość Kongregacji
 
W ramach pierwszego Kongresu Sodalicji Mariańskiej, który ma miejsce w dniach 25-27 marca 2010 w Częstochowie, postawione zostało jedno z ważniejszych pytań w związku z Kongregacją w kontekście naszych czasów. Jak ma się kształtować konkretna przyszłość Kongregacji i Sodalicji Mariańskiej.
 
Aby szczegółowo zastanowić się i odpowiedzieć na to pytanie, chciałbym jednak w pierwszej kolejności zająć się znaczeniem SM we współczesnych czasach oraz przedstawić w skrócie Młodzieżową Kongregację Mariańską w Stuttgarcie. Z tego wynikną niektóre idee, impulsy oraz odpowiedzi na pytania przewodnie do tego tematu, które ostatecznie umożliwią wyznaczenie konkretnej przyszłości Kongregacji Mariańskiej.
 
Znaczenie Kongregacji Mariańskiej dla naszych czasów
 

Na początku musimy zdać sobie sprawę z konieczności odnowienia i pogłębienia życia w wierze katolickiej, która często w wielu miejscach w Kościele mniej lub więcej jest spłycana i osłabiana. Kiedy w XVI. wieku Jezuici z pomocą SM rozpoczęli odnowę wiary, zastali w Kościele sytuację, która istotnie różni się od dzisiejszej, w której znajduje się obecnie Kościół. Jednak problemy związane z ową sytuacją były dość podobne: wiara stawała się coraz bardziej powierzchowna i miała tendencję do obumierania. Również znajomość głównych prawd wiary w wielu miejscach zanikała. W związku z tym, idee głoszone przez ówczesnych reformatorów padły na podatny grunt, wielu katolików przejęło te idee. Poprzez to Kościół Katolicki stawał się coraz słabszy i powstała nagląca potrzeba wewnętrznej odnowy życia duchowego.
 
Właśnie ta odnowa udaje się dzięki wytrwałej apostolskiej działalności Jezuitów, którzy w wielu miejscowościach skutecznie i konsekwentnie zakładali i otaczali opieką SM. Przez wiele wieków Kongregacje Mariańskie rozrastały się, zachowywały swoją duchowość, przyczyniając się do szlachetnego pogłębienia oraz zachowania wiary katolickiej.
 
W ostatnich dziesięcioleciach liczba SM maleje, a miejscami całkowicie zanika. Wprawdzie w niektórych miejscowościach istnieją jeszcze SM, jednak często ich działalność obumiera, tzn. większość członków nie bierze udziału w spotkaniach albo w ogóle nie mają miejsca regularne spotkania, nie mówiąc już o jakiejkolwiek aktywności apostolskiej.
 
Odpowiedzią na wyżej wymienione wyzwania naszych czasów, powinno być przywrócenie do życia Kongregacji Mariańskich, aby w ten sposób przyczynić się do podtrzymania i wspierania prawdziwej odnowy wiary katolickiej. Konieczność owej odnowy dobitnie i często podkreślał nasz papież Benedykt XVI.
 
Pierwsze kroki w kierunku prawdziwej odnowy życia duchowego powinny mieć miejsce w naszym osobistym życiu. Zanim zaczniemy nieść naszą wiarę na zewnątrz, musi wpierw w nas samych nastąpić pogłębienie naszej wiary, według myśli: „Nemo dat quod non habet“ „Nikt nie może przekazywać czegoś dalej, jeśli wpierw on sam nic nie posiada.“ W naszym kontekście oznacza to, że do odbudowy wiary powinni w pierwszej kolejności przyczynić się członkowie SM. Pogłębienie wiary u członków SM uważam za jedno z większych i istotnych wyzwań. A do tego potrzebne są niezwykłe dary (dobra) duchowe prezesa kongregacji. Na drugim miejscu muszą być podjęte działania apostolskie, które wynikają z życia duchowego, jakie otrzymali członkowie Kongregacji. Owe działania apostolskie mogą zachęcić również innych do praktykowania i zachwycenia się wiarą katolicką. Jednym z najważniejszych form apostolskich działań jest moim zdaniem „dobry przykład“: Jeśli prowadzimy prawdziwe życie według wiary katolickiej, wówczas możemy zmobilizować także bliźnich do dobrego życia wiarą.
 
Możemy wyobrazić sobie naszą wiarę jako ogień, który pali się w nas. W momencie kiedy mamy ten ogień w nas, chcemy go przekazywać innym ludziom i w nich rozpalić zachwyt nad wiarą. Bez tego ognia nie mamy nic, co moglibyśmy dać naszym bliźnim. Dlatego pogłębienie własnej wiary jest tak ważne, aby ten ogień wpierw mógł zapalić się w nas samych.
 
Krótkie przedstawienie Młodzieżowej Kongregacji Mariańskiej
 

Młodzieżowa Kongregacja Mariańska (Marianische Jugendkongregation - MJK) w Stuttgarcie jest koedukacyjną kongregacją młodzieży w wieku od 16 do 25 lat i składa się z 6 członków. Duchową opiekę nad Kongregacją sprawuje czcigodny O. Dr Martin Lugmayr FSSP jako prezes. Ja w obecnej chwili spełniam posługę prefekta Kongregacji.
 
Na obecną chwilę MJK nie ma oficjalnego statutu, tzn. jesteśmy stowarzyszeniem młodzieży, która powzięła sobie cele SM za swoje własne: dążyć do świętości, działać apostolsko oraz oddawać cześć Matce Bożej. W jaki sposób konkretnie wprowadzamy te cele w życie, można wyczytać z naszego statutu i programu, które znajdą Państwo na stronie: (www.mjk-info.de). Obok Najświętszej Maryi Panny, za patrona naszej MJK wybraliśmy sobie św. Antoniego Padewskiego.
 
Nasze zebrania odbywają się dwa razy w miesiącu i rozpoczynają się wspólną modlitwą do naszej niebieskiej Matki. Poczym zajmujemy się jednym z duchowych tematów, np. analizujemy Ewangelię św. Marka lub temat „cnót“. Z jednej strony wygłaszane są przemowy naszego Prezesa, a z drugiej, każdy z członków opracowuje krótki referat, który następnie wygłasza. Pod koniec istnieje możliwość dyskusji oraz wyjaśnienia nasuwających się pytań i uwag. Pod koniec zebrania omawiamy formy naszego dalszego apostolstwa. Obok oglądania filmu na DVD, który ukazuje przebieg uroczystej sumy według rytu trydenckiego, staramy się poprzez wydawanie „Mini-gazetki” zainteresować przede wszystkim młodzież wiarą katolicką.
 
Oprócz regularnych spotkań w Święto naszej Młodzieżowej Kongregacji Mariańskiej, które przypada w Uroczystość Wniebowzięcie NMP, odprawiamy wspólne nabożeństwa maryjne oraz podejmujemy pielgrzymki do sanktuariów maryjnych takich jak Altötting lub Hofen (w okolicy Stuttgartu). Regularne charytatywne działania, jako następny rodzaj apostolatu, zaplanowaliśmy już od dłuższego czasu, jednak z braku wolnego czasu nasze plany nie mogły być jeszcze zrealizowane.
 
Bazując na tych doświadczeniach, które w ostatnich latach uzbieraliśmy wspólnie z MJK, chciałbym dalej kontynuować refleksję na temat przyszłości Kongregacji Mariańskiej.
 
Przesłanki na przyszłość Kongregacji Mariańskiej
 
Jak już zostało wspomniane, moim zdaniem jednym z ważniejszych warunków dla przyszłości SM, jest mieć prawdziwych dobrych duchowych przewodników. Rozumie się samo przez się, że miejsce Prezesa w SM powinien zajmować ksiądz katolicki. Przede wszystkim jednak w fazie początkowej doskonałe prowadzenie przez Prezesa jest niezastąpione, co zresztą możemy również zaobserwować w pierwszych SM. Pomyślmy choćby o ojcu Johannesie Leunis SJ lub o ojcu Jakobie Rem SJ, obojgu udało się w ten sposób prowadzenia SM, umocnić wiarę u członków sodalicji, co nie często możemy zaobserwować w historii Kościoła.
 
Kolejnym z podstawowych wyzwań jest uformowanie mocnych, prawdziwych i zaangażowanych członków tzw. Sodalisów. Ten warunek jest ściśle związany z wyżej podanym punktem dotyczącym duchowego przewodnika. Z jednej strony Prezes winien rozpalać ogień w duszach Sodalisów, który to uczyni z nich prawdziwych członków SM, z drugiej jednak strony, członkowie są zobowiązani, otoczyć swoimi modlitwami szczególnie Prezesa, aby ten mógł sprostać spoczywającej na nim niełatwej odpowiedzialności i wymaganiom. Również Prefekt zajmuje w Kongregacji ważną rolę. On winien wspierać Prezesa, regularnie omawiać z nim aktualne sprawy oraz odciążać go w sprawach organizacyjnych. Dzięki temu jest względnie jasny podział odpowiedzialności, a Prezes może w ten sposób skoncentrować się na duchowym przewodnictwie. Ścisła współpraca między Prezesem i Prefektem jest w związku z tym bardzo ważna, pod żadnym pozorem nie może dojść do rywalizacji, tylko wtedy prowadzenie SM może na dłuższą metę zakończyć się sukcesem.
 
Przede wszystkim podczas fazy budowania Kongregacji, ale również po niej, jest bardzo istotne, aby istniał w niej „prawdziwy duch SM“, który odsyła nas do pierwszych założycieli SM. To założenie może się udać tylko i wyłącznie jeśli sodalisi regularnie, solidnie i szczegółowo zajmują się zarówno historią oraz regułą jak i działalnością SM. Prezes i Prefekt winni troszczyć się o to, by nie było to robione jedynie w formie przekazywania informacji, ale aby było to realizowane w rzeczywistości, w słowie i czynie. Konkretnym wyrazem życia duchem SM jest fakt, iż żyjący sodalisi w szczególny sposób modlą się za zmarłych członków Kongregacji. Wprowadzenie w czyn owych małych ale znaczących detali, sprawia, że wnoszona jest cząstka, która z kongregacji czyni prawdziwą Sodalicję Mariańską.
 
Jeśli zajmujemy się tematem przyszłości SM, nie pogłębimy tego tematu nie zastanawiając się nad młodzieżą. Papież Benedykt XVI wielokrotnie wspominał, że przyszłość Kościoła leży w rękach młodzieży. To stwierdzenie jest jak najbardziej ważne i aktualne dla przyszłość SM. Aby Kongregacja mogła przez dłuższy czas trwać, potrzebuje „nowego narybku”, nowej kadry ludzi młodych. Im wcześniej młodzież zapozna się z SM, tym lepiej. Młodzi ludzie są przeważnie dynamiczni i elastyczni, a przez to potrafią lepiej i szybciej wrosnąć w SM. Poza tym młodzi, nowi członkowie wnoszą ze sobą często świeżość do danej wspólnoty. Dlatego z tego miejsca apeluję, by zwrócić szczególną uwagę na Kongregacje Młodzieży. Nie na darmo pierwszymi Kongregacjami Mariańskimi, które tworzyli Jezuici, były Młodzieżowe Kongregacje.
Głównym pytaniem w tym kontekście jest jednak, jak generalnie możemy zainteresować młodzież SM. Jednym z pierwszych kroków mogą być przygotowania informacji dla młodzieży, które jednak pod żadnym pozorem nie mogą ograniczać się do formy sztywnych referatów. Dalej musimy zauważyć, że młodzież szczególnie dobrze osiągalna jest poprzez nowe media i drogą komunikacji, jak Internet czy Social Networks. W związku z tym punktem, powinniśmy się zastanowić nad tym i spróbować opracować wspólną koncepcję, wypracować wspólny pomysł na to, by poprzez tę drogę zainteresować młodzież Sodalicją. Przede wszystkim jednak, nie możemy lekceważyć czy nawet zapominać o modlitwie do Matki Bożej w intencji młodzieży. Wtedy nasza niebieska Matka przyczyni się do tego i będzie przyprowadzać młodzież w szeregi Sodalicji.
 
Zrozumienie, że SM nie jest ruchem masowym, jest jednym z następnych, ważnych założeń na przyszłość SM. Pod żadnym pozorem nie należy dążyć do tego, by jak najszybciej zwiększyć liczebnie szeregi Sodalicji. Kongregacja powinna być tworzona starannie i z wielką troską. Nie na darmo istnieją w SM reguły dotyczące członków i etapy przynależności do SM, np. kandydatura czy aspirantura przed ostatecznym przyjęciem na członka. Myślę, że w pierwszym etapie euforii, istnieje skłonność przyjmowania członków bez ich starannego przygotowania. To postępowanie na dłuższą metę nie przyczyni się do dobra MC, ponieważ właśnie poziom SM zależy w głównej mierze od powagi i zaangażowania jej członków. Szczególnie podczas odnawiania SM jest niezmiernie ważnym, abyśmy mieli naprawdę dobre kongregacje i dobrych jej członków.
 
Po tym, jak przyjrzeliśmy się wymaganiom stawianym na przyszłości dla SM, chciałbym w następnym rozdziale przedstawić kilka propozycji jak owe cele SM mogą być realizowane i urzeczywistniane w przyszłości.
 
Cele MC i ich urzeczywistnienie
 
W pierwszym rzędzie chciałbym przywołać na pamięć właściwe cele SM:
 
Dążenie do świętości
To znaczy, chcemy nasze życie tak ukierunkować, abyśmy najpierw dążyli do świętości życia.
 
Działalność apostolska
Głębię wiary jaką zyskujemy dzięki dążeniu do świętości, nie chcemy zatrzymać tylko dla siebie, chcemy dzielić się nią z bliźnimi. Ten cel jest realizowany poprzez różnego rodzaju działalność apostolską.
 
Szczególna cześć dla Matki Bożej
Poprzez wyjątkową cześć dla naszej niebieskiej Matki, otrzymujemy szczególne łaski, aby te obowiązki i cele naprawdę dobrze i zdecydowanie wypełniać. 
 
Realizowanie tych celów nie zawsze jest łatwym zadaniem. Z tego względu następujące niżej podane punkty służyć nam mogą za dobry fundament i podstawę do zrealizowania owych celów:
 
Maryjny Szkaplerz Karmelu
Poprzez wierne noszenie szkaplerza karmelitańskiego oddajemy się pod szczególną opiekę Matki Bożej i dajemy szczególny wyraz wyjątkowej łączności z Nią i przynależności do Niej. W tej sytuacji Najświętsza Dziewica Maryja nie straci nas z oczu i będzie stale się za nami wstawiać we wszystkich intencjach. Poza tym, z noszeniem szkaplerza związane są znane przywileje.
 
Różaniec, pielgrzymki i nabożeństwa majowe
Przede wszystkim nie możemy stracić z oczu szczególnej czci do Najświętszej Maryi Panny.
Modlitwa różańcowapodtrzymuje łączność między nami a Matką Bożą. Bardzo stosowne wydaje mi się rozpoczynać zebrania SM wspólną modlitwą różańcową, choćby jedną tajemnicą różańca św.
Dla sodalisów pomocną może być również wraz ze swoją Kongregacją pielgrzymka do jednego z sanktuariów maryjnych. To nie tylko umacnia wspólnotę wewnątrz Kongregacji, ale również daje członkom możliwość „napełnienia się nowym duchem“ i zaczerpnięcia nowych sił.
Szczególnie miesiąc maj jest dobrą okazją, by podczas udziału w nabożeństwach majowych pogłębić swoją cześć do Matki Bożej.
 
Regularny udział we Mszy św. i korzystanie z sakramentów
Przede wszystkim dwa sakramenty: pokuty i Eucharystii dodają nam siły do sprostania wyzwaniom jakie stawia nam życie. Do tych wyzwań należą oczywiście także zadania i cele Kongregacji Mariańskiej. Dlatego regularne przyjmowanie sakramentów jest dla nas ważną i skuteczną pomocą do wiernego i dobrego bycia sodalisem.
 
Regularny i aktywny udział w zebraniach i działalności MC
Zebrania oraz inne czynności SM tj. apostolska działalność czy wspólne pielgrzymki są dla sodalisów bardzo istotne. Bez nich nie byłoby prawdziwej jedności we wspólnocie oraz wymiany między członkami kongregacji, co oznaczałoby, że Kongregacja nie jest żywa. Stąd dla żywotności SM konieczny jest regularny i aktywny udział w jej życiu.
 
Statut – Podział – Połączenie
Jedno z centralnych pytań dotyczy statutu „Prima Primarii“ Kongregacji głównej w Rzymie. Według mojej wiedzy „Prima Primaria“ nie jest już aktywna, co oznacza, że nie mogą się do niej przyłączyć żadne inne kongregacje. Poza tym nie podlega ona również przewodnictwu Jezuitów, tzn. obecnie nie ma odpowiedzialnych za główną Kongregację w Rzymie. Do tego punktu powinny być jednak powzięte dalsze badania.
 
Ponieważ aktualnie „Prima Primaria“ wydaje się być nieaktywna, według mojej wiedzy, organizowane dziś Kongregacje działają tylko na płaszczyźnie diecezjalnej, bądź są to wolne zrzeszenia, tak jak jest to w przypadku naszej MJK w Stuttgarcie - Ten fakt nie jest według mnie idealny, ponieważ w ten sposób nie może dojść do rzeczywistego połączenia między kongregacjami. Na dłuższą metę potrzebne byłoby w każdym razie stworzenie głównej Kongregacji (Federacji), która zrzeszałaby wszystkie inne kongregacje.
 
Następnym otwartym pytaniem w naszych czasach, jest pytanie dotyczące z połączenia SM w jedno. Tradycyjnie Kongregacje dzielone były według płci i pozycji społecznej (studenci, pracownicy, księża). Akurat podział według płci jest może nie zawsze sensowny i w obecnych czasach często niemożliwy. Dlatego w tym kontekście rodzi się dyskusja, jak wyglądać powinna struktura i podział SM zgodny z obecnym duchem czasu.
 
W przeszłości SM były ściśle związane z Towarzystwem Jezusowym, które przejęło opiekę nad SM. Również i tutaj można by dalej podjąć badania i poszukiwania, jak dalece dzisiejsi jezuici są zainteresowani Sodalicją Mariańską, lub czy ewentualne inne podobne wspólnoty zakonne poświęciłyby się odbudowie SM.
 
Poprzez fakt, że w 70 latach większość SM została przemieniona we Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego, powstaje zatem pytanie, w jakim stosunku jawi się SM wobec WŻCH? Czy w tym miejscu można mówić o napiętym konflikcie pomiędzy SM a WŻCH, które widzą siebie jako następcę SM.
 
Wspólne intencje modlitewne
 
Widzieliśmy, że przyszłość SM niesie ze sobą wiele pytań i wyzwań. Dlatego też powinniśmy wspólnie i regularnie zanosić te intencje w modlitwie do naszej niebieskiej Matki i Patronki. Pierwszym ku temu krokiem, byłoby na okres np. 3 miesięcy polecić wspólną intencję modlitwy, w której modliłyby się wszystkie Kongregacje. W następnym kroku można by pomyśleć o wspólnych pielgrzymkach lub zebraniach większości kongregacji. W tym kontekście obok wspólnej wymiany, pierwszeństwo stanowić powinna wspólna modlitwa za przyszłość SM.
 
Działalność apostolska       
 
Obok pogłębienia życia duchowego w SM powinniśmy zastanowić się dalej nad formą działalności apostolskiej w dzisiejszych czasach, w jakiej formie winna ona być realizowana i jakie kroki są ku temu najsensowniejsze. Ponieważ w dzisiejszych czasach nowe media odgrywają coraz to znaczącą rolę, zdecydowanie nie jest czymś złym zmierzyć się i przemyśleć możliwości jakie te media dają. Przez to, w żaden sposób nie powinien na tym ucierpieć międzyludzki kontakt i apostolstwo.
Przede wszystkim jednak, moim zdaniem, największy potencjał ukryty jest w dziełach charytatywnych. Troszczyć się o ludzi starszych i chorych, znaleźć czas, aby z nimi rozmawiać i wspólnie się modlić, sprawić im przyjemność wyjściem do teatru lub na muzyczny koncert. To są zaledwie pojedyncze przykłady w jaki sposób można działać apostolsko. Jednak najlepszym i najskuteczniejszym sposobem apostolatu pozostaje „dobry przykład“, który poprzez prawdziwe chrześcijańskie życie dajemy naszym bliźnim. Przy nadarzających się okazjach warto rozmawiać z innymi o wierze, by w ten sposób czynić ich wrażliwymi, otwartymi i czujnymi na tajemnice naszej wiary. Jest to jedna z następnych możliwości apostolskiej działalności.
 
Wymiana między Kongregacjami
Szczególnie ważna w aktualnej sytuacji jawi mi się aktywna i regularna wymiana między SM. Im bardziej istniejące SM dążą do tego samego celu, tym szybciej może być coś uczynione w związku z przyszłością. Obok wspólnej modlitwy, wzajemnemu umocnieniu służy również owa wymiana. Lecz w jaki sposób może być konkretnie taka wymiana wprowadzona w czyn? Z jednej strony w regularnych odstępach czasu mogą być organizowane spotkania wielu Kongregacji, które obok możliwości wymiany, zawierałyby również program o charakterze duchowym. Poza tym rozbudowana powinna zostać szczególne aktywna łączność pomiędzy prefektami a prezesami poszczególnych kongregacji. Z drugiej strony, stworzenie wspólnej platformy wymiany – np. w formie gazetki lub platformy internetowej – to mogłoby wnieść możliwość dzielenia się uwagami i wysuwania propozycji przez poszczególne Kongregacje. Ponieważ obecnie nie istnieje żadna kongregacja główna, powinniśmy zastanowić się, przez kogo konkretnie ma być organizowana taka wymiana i prowadzenie.
 
Konkretne kroki w przyszłość
Opierając się na przedstawionych aspektach, możemy spróbować zwrócić uwagę na konkretne kroki podjęte dla krótko - lub długofalowej przyszłości SM. Te mogą być nastepujące:
 
Wprowadzenie wspólnych intencji modlitewnych
Wyjaśniona już idea wspólnych intencji modlitewnych może zostać wprowadzona także podczas tego Kongresu. Do tego ustalone powinny być wspólne intencje na miesiące kwiecień, maj i czerwiec na ten rok, za którymi pójdą wszystkie kongregacje.
 
Zarys i budowa platformy wymiany
Dalszym celem może być, wyznaczenie możliwie międzynarodowej i przejrzystej grupy odpowiedzialnych, którzy zajmowaliby się zarysem i wprowadzeniem w czyn wspólnej platformy wymiany dla wszystkich Kongregacji. Zapewne, także po Kongresie Kongregacje pozostaną w kontakcie.
 

Pogłębienie „Ducha SM“ w powstających Kongregacjach
Jak zostało już wspomniane do odbudowy SM muszą zostać umocnione obecnie działające SM, które zaangażowane są w tą odbudowę. Dlatego w SM powinno zostać sprawdzone, w których miejscach zasady i duch SM nie jest wystarczająco realizowany. W tym miejscu istnieje zapewne dalszy potencjał do pogłębienia.
 
Założenie międzynarodowego związku SM
Aby poruszyć tematy dotyczące organizacji wspólnych intencji modlitewnych, wspólnych zebrań, pielgrzymek, kongresów jak również platformy wymiany. Nadzwyczaj pomocne byłoby założenie międzynarodowego związku SM. Do tego związku włączyć by się mogły pojedyncze Kongregacje, by w ten sposób trwać w aktywnej łączności z innymi Kongregacjami oraz pracować nad wspólnymi sprawami i celami.
 
Założenie Głównej Kongregacji
Budowa związku SM powinna być obmyślana raczej jako wyjście przejściowe, dopóki tego zadania nie obejmie główna Kongregacja, jak było to realizowane na przykładzie „Prima Prymaria.“ Ten cel nie może być oczywiście osiągnięty krótkoterminowo, dlatego też powinien być wzięty pod uwagę jako założenie długoterminowe.
 
Tłumaczyła z języka niemieckiego: Monika Grygolonek, ISM Erfurt
Kreator www - przetestuj za darmo